Za oknem coraz bardziej wiosennie, a my w pasarcie już myślami jesteśmy przy lecie ;). Dlatego przygotowałam dla Was dzisiaj kurs wideo, w którym pokażę krok po kroku jak zrobić naszyjnik z filigranową zawieszką. Długi naszyjnik w stylu boho z zawieszką ze stali nierdzewnej będzie idealny na letnie dni. Zapraszam!
Wszystkie materiały potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziecie tutaj. Nie przejmujcie się, jeśli zabraknie jakiegoś koloru koralików czy konkretnej zawieszki – eksperymentujcie ;).
Dajcie znać jak się podoba i do zobaczenia w kolejnym kursie!
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Zapraszamy Was na kurs tworzenia biżuterii autorstwa Ewy Genge, która zaprezentuje Wam sutasz dla początkujących. Element, który wspólnie uszyjemy jest bardzo prosty, świetnie nadaje się do ozdobienia zakładki do książki lub na wisior czy kolczyki. Sutaszowa zakładka do książki to idealny pomysł na ręcznie robiony prezent dla mamy czy innej ważnej dla nas osoby. Projekt nie jest trudny, ale w jego wykonanie włożyć musimy serce i uwagę, które osoba obdarowywana na pewno dostrzeże i doceni. Prezenty własnoręcznie robione mają wyjątkową wartość. Do dzieła!
Witajcie wielbiciele handmade :)!
Chciałam się dzisiaj podzielić z Wami moją miłością do sutaszu, która trwa już 4 lata. Może i Was nią zarażę :)!
Na początek zacznę od tutorialu na prostą zakładkę do książki, która jest świetnym pomysłem na ręcznie robiony prezent dla mamy, przyjaciółki czy innej bliskiej nam osoby. Pokazywany element sutaszowy można równie dobrze wykorzystać jako wisior bądź robiąc dwie części jako kolczyki. Dobrana kolorystyka jest tylko propozycją. Sznurki sutasz mają ogromną paletę barw, więc z łatwością wybierzesz coś dla siebie. Wybrany przeze mnie kaboszon jest również dostępny z niezliczoną ilością obrazków… tak więc do dzieła. Powodzenia :).
Do tego obowiązkowo pyszna kawa, dobra muzyka i radość tworzenia ;).
Wszystkie produkty potrzebne do wykonania zakładki znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasz kurs służy głównie nauce techniki i inspiracji. Oferta kaboszonów, sznurków i koralików jest na tyle szeroka, że Twoja zakładka może być zupełnie inna. Jeśli planujesz podarować zakładkę jako prezent DIY dla mamy czy przyjaciółki, tym bardziej powinnaś ją spersonalizować czy to wybierając symboliczny dla Was wzór kaboszonu czy kolorystyką projektu odpowiadającą gustowi osoby obdarowywanej.
Zaczynamy :)!
1. W pierwszej kolejności przyklejamy kaboszon do sztywnego kawałka filcu. Smarujemy kaboszon, przykładamy do filcu i chwilkę trzymamy, żeby klej zdążył związać oba materiały. Image may be NSFW. Clik here to view. 2. Wybieramy 4 sznurki sutasz (po ok. 20 cm każdy) i układamy w dowolnej kolejności kolorystycznej. Pamiętajmy o tym, iż sznurki sutasz mają prawą i lewą stronę co wskazuje nam charakterystyczna jodełka, która ułożona jest: <<< (lewa strona) lub >>> (prawa strona). Najważniejsze jest by wszystkie sznurki zawsze były ułożone w jedną stronę.
Image may be NSFW. Clik here to view. 3. Robimy podwójny supełek na nitce o długości ok. 50 cm. Trzymając sznurki obok siebie, wbijamy igłę przez środek sznurków na wysokości ok. 5 cm od końca sznurka. Szyjemy co ok. 1,5-2 mm, pamiętając by nitka była naprężona. Nie może być za mocno naciągana, gdyż będą się wtedy marszczyły sznurki.
Image may be NSFW. Clik here to view. 4. Szyjąc cały czas „głaszczemy” sznurki, żeby dobrze się układały i nie odwracały. Sznurki zszywamy nadając od razu kształt owalu, który oplecie kaboszon. Image may be NSFW. Clik here to view. 5. Co jakiś czas przykładamy nasze sznurki do kaboszonu, by wiedzieć w jaki sposób wyginać je podczas szycia.
Image may be NSFW. Clik here to view. 8. Klej z pewnością dobrze już trzyma kaboszon (dlatego też kleiliśmy na samym początku pracy), obcinamy teraz filc zostawiając wokół kaboszonu ok. 2 mm filcu. Nie musi to być idealnie obcięte, gdyż filc i tak będzie przykryty innym materiałem.
Image may be NSFW. Clik here to view. 9. Przymierzamy jeszcze raz sznurki do kaboszonu, jeśli początek i koniec zszytych sznurków stykają się to znak, że możemy w końcu połączyć je wszystkie razem. Najpierw jednak smarujemy cienką warstwą kleju nasz kawałek filcu wokół kaboszonu (najlepiej przydaje się do tego klej z precyzyjną, cienką końcówką), a następnie nakładamy na niego sznurki lekko naciągając je wokół szkiełka. Muszą być naprężone. Zwróć uwagę w jaki sposób jest ułożony kaboszon! Mój kot jest w tej chwili do góry nogami.
10. Po chwili, gdy sznurki są już umieszczone na filcu, zaczynamy zszywać wszystkie sznurki ze sobą. Po przeszyciu 4-5 razy sznurków łącznie, przeszywamy tylko jedną część sznurków wychodząc igłą koło kaboszonu. Nawlekamy jeden koralik w rozmiarze 8/0. Następnie wchodzimy igłą w sznurki po przeciwnej stronie. Przeszywamy tak jeszcze raz sznurki razem z koralikiem.
Image may be NSFW. Clik here to view. 11. Gdy koralik jest już umiejscowiony zaczynamy zszywać boki. Robimy to w podobny sposób jak przy obszywaniu głównego elementu. Zszywamy sznurki wyginając je od razu w trakcie szycia w okrągły kształt.
Image may be NSFW. Clik here to view. 12. Po zszyciu kawałka dopasowujemy nasz koralik Firepolish. Przeszywamy nitkę przez sznurki –koralik- sznurki. Robimy to dwa razy.
Image may be NSFW. Clik here to view. 13. Wychodzimy igłą z powrotem do naszej części z koralikiem. Odwracamy cały element i zszywamy sznurki nadal.
Image may be NSFW. Clik here to view. 14. Gdy dojdziemy do miejsca jak na zdjęciu, przeszywamy sznurki łącznie z sznurkami, na których jest przyszyty koralik. Robimy tak 2-3 razy.
Image may be NSFW. Clik here to view. 15. Wychodzimy igłą w luźne sznurki i powtarzamy wszystko od czynności nr 10, tym razem z lewej strony kaboszonu.
Image may be NSFW. Clik here to view. 17. Ucinamy 4 sznurki sutasz po ok. 12 cm każdy. Układamy prawą stroną obok siebie. Robimy podwójny supełek na nitce i zaczynamy zszywać sznurki ze sobą na wysokości ok. 3 cm.
Image may be NSFW. Clik here to view. 19. Po przeszyciu części, dopasowujemy koralik. Przeszywamy wszystko 4 razy. Zszywamy resztę luźnych sznurków po prawej stronie, do momentu aż będziemy mogli połączyć sznurki z lewej i prawej strony razem.
Image may be NSFW. Clik here to view. 20. Gdy sznurki łączą się ze sobą, zszywamy je razem kilka razy. Wszywamy również koralik Toho 8/0, tak jak wszywaliśmy go przy kaboszonie.
Image may be NSFW. Clik here to view. 24. Następnie smarujemy klejem tylko biały filc oraz obcięte sznurki. Przyklejamy element na kawałek czarnego, miękkiego filcu, dociskając go delikatnie, by klej dobrze połączył oba materiały.
29. Wbijamy igłę w ten sposób by przechodziła ona przez sznurki i wychodziła na zewnątrz. Nawlekamy dwa koraliki Toho: 1x 8/0 i 1x 11/0. Następnie wracamy igłą tylko przez większy koralik i wychodząc nią przy kaboszonie.
Image may be NSFW. Clik here to view. 32. Czas na mniejszą część zakładki. Wycinamy z czarnego filcu niewielkie kółeczko. Obcinamy sznurki sutasz zgodnie ze zdjęciem.
Image may be NSFW. Clik here to view. 33. Dajemy niewielką ilość kleju na same końce sznurków, przyklejamy kółeczko, chwilkę czekamy, aż klej złapie. Następnie przyszywamy filc podobnie jak w czynności nr 26.
Image may be NSFW. Clik here to view. 35. Nabieramy jeden koralik Toho 8/0 i wbijamy się igłą w „oczko” z koralikiem Firepolish w elemencie z kaboszonem. Przeszywamy całość kilka razy. Przechodzimy do lewej strony i powtarzamy powyższe czynności.
Image may be NSFW. Clik here to view. 37. Wystarczy przyczepić dwa kółeczka montażowe oraz ciekawą bazę zakładki. Dobrze jest też zaimpregnować nasz sutasz specjalnym impregnatem do sutaszu, który zapobiega kurzeniu się i brudowi, by nasza zakładka długo wyglądała jak nowa.
Image may be NSFW. Clik here to view. 38. Oto przykładowe wiosenne zakładki do książki. Tylko od nas zależy jaki obrazek wybierzemy i w jakie sznurki go ubierzemy :).
Dziękuję za uwagę, mam nadzieję, że powstaną z Waszych rąk przepiękne zakładki, które będą służyły Wam przez długie, długie lata bądź sprawią radość innym :).
Ewa Genge- od kilku lat uzależniona od sutaszu. Tworzy i projektuje biżuterię sutasz pod marką Skarby Ewy- Biżuteria Sutasz. Uwielbia kolory, niebanalne i kontrastowe połączenia barw, oryginalne wzory. W dzień realizuje się jako mama dwójki dzieci, pracuje, wieczorem siada z kubkiem pachnącej kawy, dobrą muzyką i wkracza w bajkowy świat sznurków, kamieni, koralików… Jej prace można zobaczyć na stronie www.facebook.com/SkarbyEwy.BizuteriaSutasz
Razem z Paulą Banaszak zapraszamy Was na koralikowy kurs tworzenia biżuterii. Paula pokaże jak zrobić bransoletkę z koralików superduo, którą roboczo nazwała “parkietową”. Koraliki superduo i toho, zszyte ściegiem płaskim herringbone, układają się w piękny wzór, który idealnie układa się na nadgarstku. Czeka nas trochę machania igłą, ale efekt zdecydowanie jest tego wart :). Do dzieła!
Hej, hej :)! Przygotowałam dla Was kurs na bransoletkę w pięknych odcieniach niebieskiego. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się ocieplić aurę i wiosna rozkręci się na całego! Gotowe? No to łapiemy za igły i do roboty :).
AHA! Ważne info- bransoletka jest wykonana ściegiem płaskim herringbone z użyciem koralików dwudziurkowych.
Jeśli nie czujecie się pewnie z koralikami, proponuje użyć nici monofilowej – bransoletka będzie sztywniejsza, a koraliki będą się łatwiej układały.
Wszystkie materiały potrzebne do wykonania bransoletki znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą przede wszystkim inspiracji i nauce techniki. Twoja bransoletka wcale nie musi być identyczna, ba nawet nie musi być niebieska :).
Gotowi :)? No to igły w dłoń i zaczynamy :). Krok 1. Zaczynamy od nawleczenia ok jednego metra nitki i zastopowaniu pierwszego koralika (przewlekamy się przez koralik 2 razy). Naciągamy lekko nić- dzięki temu nie będzie się tak mocno plątać.
Krok 2. Teraz nawlekamy naprzemiennie koraliki Toho i SuperDuo (SD). Możecie nawlec więcej. Ilość koralików będzie stanowić szerokość bransoletki, ważne by na końcu był SD.
Krok 17. Powtarzamy kroki 13 i 14 do końca rzędu, a następnie ( tak jak w kroku 12 lub 16 ) wracamy przez koralik SD. W ten sposób pleciemy bransoletkę, aż osiągnie określoną przez na długość ( u mnie 15cm).
Krok 18. W międzyczasie może skończyć się nić. Zostawiamy w miarę długi ogonek i dowiązujemy nową nitkę. Supełek ukrywamy w koralikach (najlepiej w SD, bo wiemy, że drugi raz nie będziemy przez niego przechodzić i nie będzie za ciasno ;-) ).
Krok 19. Końce nici (tych wymienianych) możemy ukryć w koralikach (przechodząc prze no 2 najbliższe koraliki), a następnie ucinamy. Ważne, żeby nitek nie obcinać od razu po ich dowiązaniu. Dobrze jest najpierw przerobić kilka rzędów.
Krok 20. Teraz zajmiemy się montowaniem kółek sprężynek oraz uzupełnianiem boków bransoletki.
Nitka wychodzi z koralika SD, nawlekamy 1 Toho, przechodzimy przez najbliższy koralik Toho, tak jak na zdjęciu.
Krok 29. Po wypełnieniu jednego boku, przechodzimy do montowania koralików od strony zapięcia. Nawlekamy 1 Toho i przechodzimy przez koralik 11/0 i SD.
Krok 32. Nawlekamy 6 koralików Toho i sprężynkę. Zataczamy nitką podwójne koło, przechodząc przez wszystkie koraliki jeszcze raz, tak jak na zdjęciach.
Krok 38. Po uzupełnieniu całego brzegu koralikami, pozostaje nam zabezpieczyć i schować koniec nitki.
Przechodząc pod nitką na której jest SD, tworzymy pętelkę. Przechodzimy przez pętle, zaciskając supełek.
Paula Banaszak – aktualnie przede wszystkim żona i mama energicznej dziewczynki, z rękodziełem ma do czynienia praktycznie od zawsze. Koralikowaniem zainteresowała się 3 lata temu, zaczynając od sznurów szydełkowo-koralikowych. Kocha robić to co robi i lubi zarażać innych swoją miłością do koralików. Więcej prac Pauli znajdziecie na jej blogu oraz na profilu na facebooku.
Dziś kurs tworzenia biżuterii, który szczególnie spodoba się fankom eleganckich błyskotek. Jeśli lubicie czasem założyć coś mocno połyskującego czy to w świetle słońca, czy lamp, ten kurs na pewno Wam się spodoba. W kursie pokażemy jak opleść rivoli w bardzo prosty, ale efektowny sposób. Efektem kursu będzie piękny naszyjnik z chwostem i pasujące do niego kolczyki.
Oto niezbędne materiały:
Image may be NSFW. Clik here to view.
Koraliki TOHO – w rozmiarze 11/0, 15/0 (ja wybrałam w kolorze OPAQUE JET) i 6/0 u mnie w kolorze SILVER-LINED / GRAY
Kryształki CrystaLove – rondelle / 6x8mm – ja postawiłam na kolor oksydowany srebrny lustrzany – będzie nam potrzebne 10 sztuk
Koraliki SuperDuo – paczuszka. Do kursu wykorzystałam również kolor OPAQUE JET
Nić jubilerska – One-G w kolorze dopasowanym do koralików. Będziemy potrzebować około metra, najlepiej z zapasem
Igła jubilerska – cieniutka, taka, która przejdzie przez koraliki 15/0
Nożyczki i opcjonalnie – okulary ;) Wszystkie produkty potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziecie tutaj. Pamiętajcie, że to moja wersja kolorystyczna. Wy mieszajcie do woli. Nigdy nie bójcie się eksperymentów. :) I do dzieła!
1. Nawlekamy na nitkę 10 koralików SUPERDUO, na przemian z koralikami TOHO 11/0 (10 szt).
2. Ja jestem za ułatwianiem sobie pracy. ;) Nie lubię jak mi się wszystko “rusza”, więc zawsze zawiązuję sobie podwójnie nitkę tak aby powstała mi pętelka z koralików.
Image may be NSFW. Clik here to view. 6. Przyszła kolej na drugą “warstwę” SUPER DUO. Między Toho 6/0 dodajemy kolejno koraliki SUPERDUO mocniej całość naciągając. Można jeszcze raz przeprowadzić nitkę w koło, wtedy praca będzie bardziej stabilna.
7. Przechodzimy teraz do zewnętrznej dziurki koralików Super Duo.
Image may be NSFW. Clik here to view. 8. Między koralki SuperDuo wplatamy koraliki Toho 11/0. Gdy już mamy wszystkie 11/0 na miejscu do środka naszej robótki wkładamy kryształek BONNY i zaciągamy mocniej nitkę, i przechodzimy jeszcze raz nitką w koło przez SD i Toho 11/0. Nasz kryształek jest już “ubrany”. Teraz będziemy go ozdabiać i nadawać formę wisiora.
15. … a między CrystaLove dajemy koraliki Toho 6/0. W ten oto dosyć szybki sposób mamy już gotową naszą zawieszkę. Jeszcze tylko parę kroków i będzie gotowa do noszenia.
Image may be NSFW. Clik here to view. 16. Zakładamy krawatkę. By to zrobić, nasza nitka musi wychodzić z koralika Toho 6/0. Nawlekamy na nitkę 13 koralików Toho 15/0 i krawatkę. Wbijamy się w koraliki Toho 6/0 tworząc pętelkę. Mocno ją zaciskamy i przepuszczamy raz jeszcze przez nią nitkę. Reszty nici nie ucinamy ale przechodzimy po obwodzie wisiora (przez SD i Toho 6/0) jeszcze dwa razy. Teraz możemy pozbyć się nadmiaru nici. :)
18. Odginamy nasze kółeczko i przekładamy przez środek główki chwosta.
Można chwost wkleić do końcówki i dopiero wtedy zawiesić na kółeczko, a można też zrobić mu “czapeczkę” z koralików – ooo taką: czapeczka z koralików – kurs. Można też chwost ubrać w opaskę z peyote. To od Was zależy na które rozwiązanie się zdecydujecie.
Wykonując wszystkie kroki do punktu 10 możemy zrobić piękne kolczyki. :) Wystarczy trochę wyobraźni by w dowolny sposób je ozdabiać. Ja wam pokażę w bonusie, jak zrobić kolczyki z koralików i kryształków, w możliwie najprostszy sposób.
A więc wykonujemy punkty od 1 do 10. :)
Mamy? Prawda, że całkiem szybko można tym sposobem oprawić rivoli?
Więc teraz: 1. Wystarczy, że między koraliki Toho 6/0 dodamy po trzy koralki 11/0, które utworzą nam piękne “ząbki”. :)
2. Żeby dodać bigle wychodzimy z wierzchołka naszego jednego “ząbka”. Nawlekamy 5 koralików Toho 11/0, bigiel ze stali chirurgicznej i wchodzimy w wierzchołek “ząbka” obok. :)
Image may be NSFW. Clik here to view. 3. Żeby ładnie się nam koraliki układały możemy jeszcze raz przejść nitką wkoło kolczyka, ale pomijając środkowe Toho z naszych ząbków.
Czekam na efekty waszej pracy. Korzystając z tej metody oplatania rivoli można tworzyć niesamowite cuda. Mam nadzieję, że polubicie ją tak samo jak ja. Pozdrawiam! Przyjemnego HANDMADE! :D MONIKA :)
Monika Wojdyła – mama dwójki chłopaków, całkowicie uzależniona od koralików. Ma głowę pełną pomysłów i koralikuje nawet przez sen. Rano wszystko przenosi na papier i zabiera się do pracy. Lubi wyzwania dlatego wciąż stara się uczyć czegoś nowego. Chłopaki dzielnie mamę wspierają, mają już nawet na swoim koncie kilka fajnych projektów :). Więcej prac Moniki możecie zobaczyć na jej stronie na fb.
Haft koralikowy to jedna z tych technik, w których, kiedy już opanujecie podstawy, to jedyne co Was ogranicza to wyobraźnia ;). Przygotowałam dla Was dzisiaj kurs wideo, w którym pokażę krok po kroku, jak zrobić naszyjnik – kocią łapkę z koralików TOHO. To podstawowy kurs haftu koralikowego, który pozwoli Wam tworzyć własne, niepowtarzalne projekty. Do działa!
Materiały:
Koraliki TOHO 11/0 w dwóch kolorach: Frosted Jet i Transparent Rainbow Frosted Crystal.
Wzór, który chcemy wyszyć i ewentualnie fioletowa kalka techniczna.
Wszystkie materiały, potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziecie tutaj. Pamiętajcie jednak, że kurs ma na celu głównie naukę techniki i inspirację, dlatego nie przejmujcie się, jeśli zabraknie jakiegoś koloru – eksperymentujcie ;)
Dajcie znać jak się podoba i koniecznie pochwalcie się swoimi wersjami naszyjnika ;).
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Kolczyki w stylu boho to obowiązkowy dodatek na lato! Dodatek, który z łatwością wykonacie samodzielnie :). A to dzięki Pauli Ziemskiej, która przeprowadzi Was przez tworzenie biżuterii krok po kroku. Paula pokaże Wam jak zrobić kolczyki w najmodniejszych w tym roku odcieniach zieleni. Do dzieła!
Hej Kochani! Tym razem będzie prosto – bez igły i bez nici. Za to wiosennie, zielono i lekko. Przedstawiam prosty sposób na wykonanie kolczyków w stylu boho.
Zaczynamy od przygotowania kolejno wszystkich potrzebnych materiałów:
Wszystkie produkty potrzebne do wykonania kolczyków znajdziesz tutaj. Pamiętajcie, że nasze kursy służą głównie inspiracji, a kolory rzemieni czy koralików użytych w kursie są jedynie naszą propozycją. Takie kolczyki mogą się równie fajnie prezentować np. w bardziej stonowanych i klasycznych kolorkach. Zachęcamy Was do eksperymentów :).
Gotowi :)? No to zaczynamy!
1. Paski rzemyków długości 95cm tniemy początkowo na 4 części (na pół i kolejne połówki tak samo).
3. Teraz będziemy przeciągać rzemyki przez kuleczki i tutaj będzie najcięższa praca. Łapiemy 2 końce rzemyka (już ścięte) i przeciągamy je przez otwór kuleczki.
5. Nie martwcie się jeżeli w trakcie końcówka rzemyka się zerwie, czy jeżeli mocno zetniecie końce – długość rzemyka przewiduje poprawki, a w ostatniej fazie będziemy i tak go skracać :). Teraz bierzemy się za bazę.
9. Po ostatnim rzemyku ponownie nawlekamy 28 koralików toho 11/0. Ważne jest by na końcówce bazy zostawić ok 5 – 7mm wolnego drucika, który posłuży nam do zabezpieczenia pracy.
10. Powoli zbliżamy się do końca. Tak jak pisałam – pustą końcówkę bazy przeciągamy przez jej wejście, a nadmiar zaginamy do dołu. Dzięki temu kolczyk nie będzie nam się otwierał.
11. Podstawa gotowa, robimy wykończeniówkę :) Z naszego łańcuszka ucinamy 4 kawałki mające ok 2cm. Ważkę nr 1 instalujemy na ogniwkach. Drugą na ogniwku które podpinamy do łańcuszka.
15. Przymierzamy kolczyk i weryfikujemy jaką długość rzemyków chcemy uzyskać – dużo jest zależne od długości szyi więc w tym przypadku niech każda z nas dobierze sobie długość indywidualnie.
17. Oczywiście długości nie muszą być od linijki – fajny efekt jest gdy rzemyki są odrobinę pocieniowane :) W każdym bądź razie to już koniec naszej pracy :) Miłego tworzenia!
Jak Wam się podobał kurs? Czekamy na Wasze wersje boho kolczyków :). Miłej zabawy :).
Paula Ziemska – przygodę z biżuterią zaczynałam jako twórca bransoletek ze sznurków, co jakiś czas próbując uczyć się czegoś innego. Małe koraliki odkryłam gdy chciałam zrobić bransoletkę na szydełku – niestety mój plan się nie powiódł. Obsługa szydełka okazała się całkowitą klapą (do dnia dzisiejszego nie ogarnęłam tematu), za to moim przeznaczeniem okazała się igła. Beading całkowicie zawładnął moim sercem i chociaż po roku nadal uważam się za żółtodzioba próbuję i uczę się dalej :). Efekty mojej pracy możecie zobaczyć na moim profilu na fb.
Twisted Herringbone Stitch to jeden z tych ściegów, które na pierwszy rzut oka wyglądają na skomplikowane, ale okazują się banalnie proste w wykonaniu. Alicja Czapla przygotowała dla Was króciutki kurs, w którym pokaże, jak zrobić skręcany sznur z koralików TOHO, stosując właśnie Twisted Herringbone Stitch. Ten ścieg będzie idealny do wykonania delikatnych sznurów, które mogą potem posłużyć jako baza naszyjnika czy delikatna bransoletka. Sprawdźcie sami! ;)
Wszystkie materiały, niezbędne do wykonania takiego sznura, znajdziecie tutaj. Pamiętajcie, że kurs służy głównie nauce techniki i inspiracji, więc spokojnie możecie zdecydować się na zupełnie inny dobór kolorów ;).
Bierzemy się do nauki! Pamiętajcie, żeby mocno naciągać nitkę.
Co sądzicie o takich koralikowych łańcuszkach? Dajcie znać w komentarzach! ;)
Alicja Czapla – świeżo upieczona mama. Swój czas aktualnie dzieli na synka, dom, fotografię i koraliki. Biżuterię robi od kilku lat. Na początku były to proste formy typu koralik nawleczony na drucik. Próbowała też filcowania, decopuage i sutaszu, aż w końcu odkryła beading i to on skradł jej serce. Wciąż szuka nowych pomysłów, stara się robić nowe rzeczy i rozwijać się. Więcej prac Alicji możecie znaleźć na jej profilu na facebooku.
Delikatne, leciutkie, kolorowe, szerokie lub wąskie, etniczne lub eleganckie – bransoletki na krośnie są niekwestionowanym hitem każdego lata i to w dodatku takim, którego tworzenie to sama przyjemność! Dlatego też postanowiłam zebrać dla Was wszystkie informacje dotyczące wyplatania bransoletek z koralików w jednym miejscu. Jeśli zastanawiasz się, jak zrobić bransoletkę na krośnie i nie wiesz od czego zacząć, to dobrze trafiłeś ;).
Jeśli macie ochotę wykonać bransoletkę ze wzoru, to wszystkie materiały znajdziecie tutaj. Nie martwcie się, jeśli zabraknie jakiegoś koloru koralików – możecie bez problemu dostosować schemat do swoich potrzeb ;)
Na początek musimy sobie wyjaśnić takie pojęcia jak wątek i osnowa. Nitki osnowy układają się zawsze prostopadle do wątku – są to te nici, które zakładamy na krosno i które stanowią niejako bazę całej bransoletki. Jako osnowa najlepiej sprawdzą się grubsze nici bawełniane lub poliestrowe, jak na przykład nici Ariadna – Talia 30 lub kordonek Karat 8. Ważne, żeby nici osnowy były dopasowane kolorystycznie do całej bransoletki, ponieważ będzie je trochę widać. Wątek natomiast to ta nitka, na którą nawlekamy koraliki i za pomocą której pleciemy, musi więc być cienka i wytrzymała. Są różne szkoły, jeśli chodzi o wybór tej nici i najlepiej po prostu wypróbować różne opcje i sprawdzić, która najbardziej nam odpowiada ;). Do plecenia można użyć nylonowych nici, jak One-G, S-Lon lub NYMO; wielu twórców używa też nici Tytan 80, Tytan 60E lub Tytan 100. Ja natomiast używam nici monofilowych, czyli tak zwanych żyłek jubilerskich o grubości 1,6mm, ale tak jak mówię – to bardzo indywidualna kwestia.
2. Igły.
Najlepiej sprawdzą się igły John James do nawlekania koralików w rozmiarze 10 lub 13 – w zależności od tego jakich nici i koralików użyjemy. Jeśli jako wątku użyjemy grubszych nici, to przydać się może rozdwajana igła Big Eye. Zasadniczo sprawdzą się każde igły, na które dacie radę nawlec nici i które przejdą przez koraliki kilkakrotnie.
3. Koraliki
Tutaj nie ma szczególnego pola do dyskusji – bezkonkurencyjne będą koraliki TOHO. Najpopularniejsze i najczęściej stosowane koraliki 11/0 idealnie mieszczą się pomiędzy nitkami osnowy zamontowanymi na krośnie dziurka przy dziurce, bez dodatkowych przerw. Możecie naturalnie użyć mniejszych lub większych koralików, dostosowując po prostu szerokość rozstawienia nitek. Na krośnie można też wyplatać z użyciem koralików Czechmates Tile czy Firepolish – wszystko zależy od Waszej wyobraźni (;.
II. Jak zaprojektować bransoletkę na krośnie?
W Internecie można znaleźć kilka programów do projektowania płaskich bransoletek – zarówno peyotowych, jak i na krosno. Polecam na przykład program Easy Bead Patterns, który jest zupełnie darmowy i pozwala na wygodne i łatwe projektowanie bransoletek. W bazie dostępnych kolorów nie ma wprawdzie TOHO, ale spokojnie można sobie poradzić i bez tego. Obsługa programu jest banalnie prosta – wybieramy odpowiedni kolor koralików i rysujemy nimi taki wzór, na jaki mamy ochotę ;). Poniżej możecie zobaczyć schemat prostej bransoletki, którą zaraz zacznę wyplatać.
Z ciekawostek: Easy Bead Pattern potrafi tworzyć wzory bransoletek w oparciu o przesłane zdjęcie, tak jak możecie zobaczyć poniżej. Naprawdę warto się nim pobawić i poeksperymentować ;)
7. Teraz nitki trzeba dość mocno naciągnąć (ale nie za mocno! jeśli będą naciągnięte za mocno, to cała bransoletka może się potem marszczyć. za drugim czy trzecim razem już sami wyczujecie, jak mocno wszystko powinno być naciągnięte). Końcówki nitek dzielimy na pół i zawiązujemy na wystających gałkach.
8. Odcinamy sobie taki kawałek nici monofilowej, żeby wygodnie nam było pracować. Im dłuższy kawałek utniemy, tym bardziej żyłka będzie się plątać, ale jeśli użyjemy krótszego kawałka, to będziemy mieli więcej roboty z dowiązywaniem nowej. Ja ucinam z reguły ok. 1,5m żyłki – polecam po prostu poeksperymentować z różnymi długościami ;).
9. Nić zawiązujemy na pierwszej nitce z lewej tak, żeby został nam ogonek długości przynajmniej 20cm – użyjemy go potem do wzmocnienia początku plecionki.
10. Nawlekamy koraliki w takiej ilości i kolorystyce, jaka wynika z naszego schematu – u mnie jest to 9 koralików w kolorze opaque-pastel-frosted egg shell.
12. Układamy TOHO w taki sposób, żeby jeden koralik znajdował się między dwoma nićmi – najlepiej przytrzymać je sobie od spodu palcem. Nie przejmujcie się, jeśli na początku koraliki Wam się się przesuwają i nie chcą się ułożyć – jak uda się zrobić pierwszy rząd, to potem jest już łatwiej ;).
15. I powtarzamy cały proces – przekładamy nić z koralikami pod nitkami osnowy, układamy je pomiędzy nimi i przechodzimy igłą przez wszystkie koraliki, ale nad brązowymi nitkami.
Teraz czeka nas przyspieszony kurs ratunkowy – co zrobić jeśli kończy nam się żyłka? ;) Na początek przechodzimy przez kilka koralików poprzedniego rzędu. Image may be NSFW. Clik here to view.
Przechodzimy igłą pod żyłką między koralikami, zawiązujemy supełek i przechodzimy przez kilka kolejnych koralików.
Nowy kawałek nitki zawiązujemy na którejś z nitek pomiędzy koralikami w taki sposób, żeby otrzymać krótszy kawałek – ok. 15cm i dłuższy. Dłuższym kawałek przechodzimy przez wszystkie rzędy w taki sposób, żeby ostatecznie nitka wyszła nam z ostatniego rzędu po lewej stronie. Natomiast krótszy kawałek nitki zabezpieczamy w taki sam sposób jak końcówkę starej nitki.
V. Jak wykończyć bransoletkę na krośnie bez metalowych zapięć?
Kiedy cały wzór jest już gotowy, dobrze jest go sobie zmierzyć i sprawdzić, czy rozmiar nam odpowiada – już po zdjęciu z krosna nie będziemy mogli dołożyć więcej koralików.
Odcinamy nadmiar nitki, pamiętając, żeby nigdy nie odcinać jej tuż przy supełku, tylko zawsze najpierw przejść jeszcze przez kilka koralików. W ten sam sposób ukrywamy też żyłkę, którą zostawiliśmy na początku.
I wszystkie wystające nitki po prostu związujemy w warkoczyk, podklejając supełki na końcu. Dzięki temu unikamy wszelkich metalowych elementów wykończenia, które nie zawsze ładnie wyglądają no i bransoletka od razu staje się od wiele lżejsza.
W następnej części kursu pokażę Wam kilka alternatywnych rodzajów zakończeń i przykładów bransoletek wykonanych z innych kształtów koralików. No to do zobaczenia! ;)
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Renata Adamczak-Grzyb przygotowała dla Was kurs tworzenia biżuterii, w którym pokaże jak zrobić kulę z koralików. Kryształkowo-koralikowa kulka świetnie wygląda jako wisior, zarówno w wersji solo, jak i w połączeniu z modnym chwostem. Kula wykonana jest techniką podobną do tej, którą wykorzystywaliśmy przy tworzeniu bransoletki Caprice, a więc dzisiaj powinno pójść z górki. Do dzieła :)!
Koraliki TOHO – 8/0 (kolor Inside Color Neon Ice Blue Lined), 11/0 (Inside Color Neon Ice Blue Lined oraz Inside Color Aqua Capri Lined), 15/0 (Inside Color Aqua Capri Lined)
Igła jubilerska – do nawlekania koralików – John James 10/13
Wszystkie materiały potrzebne do wykonania kuli znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki. Swoją wersję naszyjnika wykonać możesz w zupełnie innych kolorach czy z innych materiałów. W ręcznym tworzeniu biżuterii, najprzyjemniejsze i najbardziej satysfakcjonujące są własne eksperymenty :).
Gotowe :)? No to zaczynamy!
CZĘŚĆ A: SIATKA Krok 1. Przygotuj 1 m żyłki (można wykorzystać 2 m w jednym kawałku, ale wówczas jest ryzyko splątania) i igłę. Nawlecz 16 szt. TOHO 11/o, 2 szt. 15/o i 3 szt. 11/o.
W tym momencie możesz związać oba końce żyłki na supeł, aby się praca nie rozchodziła. Krok 4. Nabierz na igłę 2 szt. TOHO 15/o i 3 szt. 11/o, wbij igłę w środkowy koralik z pierwszego „oczka”.
Image may be NSFW. Clik here to view. Krok 5. Dobierz 5 szt. TOHO 11/o i wbij igłę w środkowy koralik z drugiego „oczka”. Powtórz ten krok jeszcze raz. Krok 6. Kontynuuj wykonywanie siatki, aż do uzyskania pożądanej długości (ok. 10 podwójnych rzędów). Pamiętaj, aby na brzegach zawsze były 2 szt. TOHO 15/o (czyli każdy rząd zaczynaj od dwóch 15stek). Pomału siatka zaczyna się zwijać i przybierać kształt kuli.
Image may be NSFW. Clik here to view. Krok 7. Łączenie siatki: nabierz na igłę 2 szt. TOHO 15/o i połącz z drugą stroną siatki wbijając się w środkowy koralik „oczka”.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Łącząc ostatnie „oczko” dobierz 2 szt. TOHO 15/o i wbij igłę w koralik 11/o po przeciwnej stronie.
W tym momencie kula wygląda tak.
Image may be NSFW. Clik here to view. CZĘŚĆ B: NASZYWANIE RONDELLE Krok 9. Teraz kolejny etap pracy, czyli naszywanie górnej warstwy koralików. Na igłę nawlecz koralikową sekwencję: TOHO 15/o, rondelle, TOHO 15/o i wbij się w następny 11/o z tego rombu.
Image may be NSFW. Clik here to view. Krok 10. W trzeci, ostatni romb w tym rzędzie naszyj sekwencję: 15/o, 8/o, 15/o. W tym celu nawlecz sekwencję i wbij igłę w TOHO 15/o i 11/o z siatki przechodząc do następnego rzędu.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Wystające końce żyłki można w tym momencie wpleść między koraliki i uciąć. W ten sam sposób można wpleść także nowy odcinek żyłki, jeśli w trakcie pracy skończy się jeden i chcemy dołączyć kolejny. CZĘŚĆ C: WYPLATANIE WIERZCHOŁKÓW KULI Krok 12. Aby zakryć wierzchołki kuli należy uzupełnić siatkę koralikami TOHO 15/o. Teraz należy poruszać się po okręgu. Dla ułatwienia okrążenia są ponumerowane.
I okrążenie – składa się z 11stu wypustek, każda z trzech koralików 15/o. Czyli za każdym razem nabieramy 3 koraliki 15/o i wbijamy igłę w co drugi koralik.
Na końcu przejdź do następnego okrążenia przekłuwając się w pierwszy koralik dodany w poprzednim okrążeniu. Mocno zaciągnij żyłkę. Na tym etapie kula wygląda następująco.
Cały czas trzeba mocno zaciągać żyłkę, żeby koraliki dobrze się ułożyły. Przejdź do następnego okrążenia przekłuwając się w pierwszy dodany koralik w poprzednim okrążeniu. Po wykonaniu tego okrążenia kula powinna wyglądać tak.
Image may be NSFW. Clik here to view.
V okrążenie – przejdź samą żyłką przez wszystkie wierzchołki wypustek (środkowe koraliki) z poprzedniego rzędu i zaciągnij żyłkę.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Przejdź igłą pod siatką koralikową do miejsca, w którym zaczniesz naszywać koraliki na wierzch. To jest jakby trójkątna dziurka utworzona z trzech TOHO 15/o z pierwszego okrążenia.
Łatwo go można odróżnić od pozostałych w tym rzędzie, gdyż inaczej się układa. Dodaj na wierzchu okrążenie z 11stu koralików TOHO 11/o w kolorze pasującym do rondelle za każdym razem wbijając igłę w koralik o takim samym położeniu (pomiędzy wypustkami z trzech 15stek).
Image may be NSFW. Clik here to view. CZĘŚĆ D: MOCOWANIE KRAWATKI/CHWOSTA
W tym momencie należy zamocować koralik, do którego będzie można przymocować krawatkę lub chwost (zależnie od tego czy robimy wierzchołek górny czy dolny). W tym celu przejdź igłą do ostatniego, najmniejszego okrążenia siatki. Nawlecz na igłę 1 rondelle i 1 TOHO 8/o, będą one stanowić zaczep do kółeczka montażowego i chwosta/krawatki.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Na koniec, jak już uchwyt chwosta/krawatki jest dobrze przytwierdzony, przechodzimy do drugiego wierzchołka kuli i w ten sam sposób go obszywamy. Dla ułatwienia można na drugą stronę przejść przez dziurkę w kuli akrylowej.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Gdy drugi wierzchołek jest już obszyty, uchwyt na chwost/krawatkę już zamocowany, wówczas można zamocować z jednej strony chwost. Należy go wcześniej przygotować. Przez środek główki chwosta trzeba przełożyć kółeczko montażowe i je zacisnąć.
W tym momencie można przygotować zapięcie do łańcuszka, który będzie nośnikiem naszej kuli. W tym celu przygotuj odpowiadającą Ci długość łańcuszka, przewlecz go przez krawatkę i z jednej strony dołącz kółeczko montażowe i karabińczyk, a z drugiej strony samo kółeczko montażowe.
Mamy nadzieję, że nasz kurs tworzenia biżuterii był dla Was przydatny i wiecie już jak zrobić kule z koralików :). Miłego koralikowania!
Renata Adamczak-Grzyb – wiecznie zabiegana, pomiędzy pracą, zajęciami dodatkowymi córek, a domem. W tym całym pośpiechu zawsze jednak znajdę czas na chwilę wyciszenia i relaksu, przy ulubionych koralikach. Koralikuję już od 3 lat, a wszystko zaczęło się od kupionej bransoletki, wykonanej sznurem szydełkowo-koralikowym. Tak mi się spodobał, że postanowiłam sama nauczyć się takie robić. Od tamtego czasu nauczyłam się wielu innych ściegów i technik, i cały czas próbuję uczyć się czegoś nowego, a koraliki wypełniają mi każdą wolną chwilę. Więcej prac Renaty znajdziecie na jej profilu na fb.
Wyplatanie bransoletek na krośnie to sama przyjemność! Problemy zaczynają się dopiero, kiedy musimy wymyślić jakiś sposób na schowanie tych wszystkich wiszących nitek i żyłek… Ale spokojnie, i na to mamy radę ;). Zapraszam Was na drugą część kursu “Podstawy wyplatania bransoletek z koralików”, w którym pokażę Wam, jak zakończyć bransoletkę na krośnie, jak schować te wszystkie nieszczęsne nitki i jak zrobić zapięcie do bransoletki z kamienia naturalnego i koralików.
Wszystkie materiały, potrzebne do wykonania bransoletek z kursu możecie znaleźć tutaj. Podstawowe informacje o tym, jak pleść bransoletki na krośnie i jakich materiałów użyć odnajdziecie w poprzednim kursie. To do dzieła! (;.
I. Jak wypleść krótki element bransoletki na krośnie? Ukrywanie nici poprzez przeciąganie ich.
Pierwszy sposób wykańczania bransoletek na krośnie, jaki Wam pokaże, sprawdzi się najlepiej w krótkich plecionkach – w moim przypadku jest to centralny element bransoletki, ale możecie w ten sposób tworzyć też kolczyki czy fragmenty naszyjników. Możecie za pomocą tej metody stworzyć całą bransoletkę, ale będzie to trochę trudniejsze. Podstawowa idea w tym przypadku jest taka, żeby bardzo uważać, żeby w żadnym momencie igła z wątkiem nie przeszła przez nici osnowy, a ciężko jest tego dopilnować, jeśli trzeba dowiązywać nową nitkę. Ale jak najbardziej zachęcam do próbowania ;).
1. Na początek zawiązujemy nitkę, nie odcinając jej od szpulki, na jednej z gałek.
3. Owijamy nitkę w ten sposób tyle razy ile potrzebujemy – pamiętając, żeby ilość nitek była o 1 większa niż ilość koralików w naszym wzorze. Końcówkę nitki zawiązujemy na gałce.
4. Zaczynamy wyplatanie, uważając, żeby przechodzić igłą NAD nitkami osnowy – jeśli zahaczymy igłą o nici pod spodem, to nie uda nam się potem wyciągnąć nitek.
5. Kiedy plecionka ma już taką długość, jaka nas interesuje, to delikatnie zdejmujemy ją z krosna. Nie odcinamy żadnych nitek, a końcówki żyłek zostawiamy na razie luźno – nie ukrywamy ich między koralikami.
6. Trzymając mocno koraliki odnajdujemy pierwszą, pojedynczą nitkę i zaczynamy ostrożnie ciągnąć za sąsiadującą z nią z prawej strony podwójną nitkę. Chodzi o to, żeby przeciągnąć na drugą stronę cały nadmiar pierwszej podwójnej nici z góry plecionki.
8. Teraz łapiemy za drugą podwójną nitkę z góry i przeciągamy ją w ten sam sposób. Warto pamiętać, żeby nie zaciągać nitki zbyt mocno, żeby całość się nam nie pofałdowała ani nie powykręcała.
9. Tak samo przeciągamy nitkę przez wszystkie kolejne rzędy. Z każdym rzędem nitka będzie coraz dłuższa, dlatego musimy bardzo uważać, żeby się nie poplątała.
14. Ponieważ moja plecionka miała być kawałkiem bransoletki, to użyłam pozostawionej wcześniej żyłki, żeby doszyć małe koralikowe oczka, o które zaczepiłam za pomocą kółeczek montażowych rzemień naturalny. Image may be NSFW. Clik here to view.
I gotowe!
II. Jak wykończyć bransoletkę na krośnie, używając metalowych końcówek?
Użycie metalowych zakończeń to jedno z prostszych i szybszych rozwiązań, jeśli chodzi o zakończenie bransoletki na krośnie. Zaczniemy od końcówek do wklejania.
1. Wyplatamy bransoletkę na odpowiadająca nam długość, pamiętając, że zapięcie doda nam kilka centymetrów.
2. Najpierw musimy zabezpieczyć końcówki bransoletki, przechodząc jeszcze raz żyłką przez kilka rzędów, wiążąc ją i chowając supełki wewnątrz koralików.
5. Używając epoksydowego kleju dwuskładnikowego wklejamy bransoletkę w końcówki. Ja użyłam tutaj końcówek o otworze 10x2mm, nie oznacza to jednak, że wszystkie końcówki o tym wymiarze będą pasować do bransoletek mających te samą ilość koralików. Dużo zależy tutaj od użytych nici, tego jak mocno zaciskamy żyłkę lub od budowy samego zapięcia – jedynym naprawdę pewnym sposobem dobrania końcówek będzie ich przymierzenie do bransoletki.
6. Dużo łatwiej będzie dobrać końcówki, jeśli zdecydujemy się na użycie końcówek zaciskowych – tak zwanych “krokodylków”. W takim przypadku najlepiej zrobić jeszcze kilka dodatkowych rzędów samą żyłką, żeby mieć na czym zacisnąć końcówkę. W tym celu przechodzimy igłą z żyłką nad pierwszą nicią osnowy, pod drugą, nad trzecią… itd.
9. Kiedy już uznamy długość za wystarczającą, to przechodzimy żyłką przez wyplecioną końcówkę, po czym zabezpieczamy żyłkę wewnątrz koralików tak jak w poprzednich przypadkach.
III. Jak zrobić zapięcie do bransoletki z koralików i kamienia naturalnego? Ukrywanie nici poprzez wszycie ich w bransoletkę.
Ten sposób jest wprawdzie najbardziej czasochłonny, ale pozwala też na stworzenie naprawdę ciekawych i nietypowych zapięć.
1. W tym wypadku będziemy zdejmować nitki z krosna pojedynczo – tak będzie łatwiej. Odwiązujemy w takim razie pierwszą nitkę od prawej i nawlekamy ją na igłę. Użyłam tutaj nici Talia 30, które są dość grube, dlatego przyda nam się igła Big Eye.
2. Przechodzimy nitką pomiędzy koralikami w taki sposób, jak pokazałam na zdjęciu. Pod koniec najlepiej zawiązać supełek i przejść jeszcze przez kilka koralików.
4. Przechodzimy przez koraliki w sposób pokazany na zdjęciu, na końcu zawiązujemy supełek, przechodzimy jeszcze przez kilka koralików i odcinamy nitkę.
7. Mamy teraz samą, “czystą” plecionkę, którą możemy w dowolny sposób wykończyć. Ja zdecydowałam się na użycie koralików TOHO i oponki z agatu. Do wyplecenia zapięcia użyje końcówki żyłki, której wcześniej nie odcięłam, a zostało mi jej całkiem sporo. Jeżeli już ją odcięliście lub zostało wam mniej niż, powiedzmy, pół metra, to najlepiej będzie dowiązać nową nitkę – dokładną instrukcję jak to zrobić znajdziecie w poprzednim kursie.
8. Żyłka powinna wychodzić ze środowego koralika w ostatnim rzędzie bransoletki. Nawlekamy na nią 8 koralików TOHO 11/0, oponkę i 5 koralików TOHO 11/0.
10. Ilość koralików dopasowałam do wielkości oponki – jeśli użyjecie innego rozmiaru, to te ilości mogą się zmienić. zasadniczo kamień powinien być otoczony koralikami i kilka luźnych koralików powinno zostać między nim a bransoletką, żeby całość się łatwiej zapinała.
12. Wracamy żyłką przez wszystkie koraliki i znów przez środek wyplecionej bransoletki. Cały proces musimy powtórzyć przynajmniej parę razy – cała bransoletka będzie opierać się na tym zapięciu, więc powinniśmy się postarać, żeby było maksymalnie mocne.
17. A następnie przez pozostałe trzy koraliki. Teraz powtarzamy cały proces zabezpieczania, który wykonaliśmy po drugiej stronie. Przed zawiązaniem nitek najlepiej sprawdzić, czy zapięcie się nie zrywa i czy wszystko będzie się trzymać.
Ale to nie wszystko! Bransoletki na krośnie mogą powstawać nie tylko z koralików TOHO ;)
Można w nich też połączyć koraliki TOHO 8/0 i 15/0 z kryształkami Fire Polish 4mm – wystarczy rzadziej rozmieścić nitki osnowy i mniejsze koraliki umieszczać między nimi po dwa lub trzy.
A Wy jak wykańczacie bransoletki na krośnie? Piszcie! ;)
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Alicja Czapla przygotowała dla Was kurs w którym pokaże jak zrobić naszyjnik z kwarcem i chwostem. Naszyjnik z chwostem to zdecydowany hit tego lata, a w tym kursie pokażemy Wam jak wzbogacić go o dodatkowe elementy, które sprawią, że będzie jeszcze bardziej efektowny. Kulkę wykonamy ściegiem Cubic RAW. Naszyjnik jest prosty w wykonaniu, dlatego do tworzenia zachęcamy też osoby początkujące. Do dzieła!
Ściegu Cubic RAW uczyliśmy się tworząc kolczyki kostki. Kulka jest zdecydowanie prostsza w wykonaniu :).
Wszystkie materiały potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziesz tutaj. Pamiętajcie, że nasze kursy służą głównie nauce techniki i inspiracji, dlatego nie bójcie się eksperymentować z kolorami czy materiałami, Wasz naszyjnik może wyglądać zupełnie inaczej. Użyjcie innych koralików czy kamienia, by uzyskać wyjątkowy efekt. A jak już skończycie, to koniecznie nam się nim pochwalcie :)!
Wszystko gotowe :)? No to zaczynamy! Pamiętaj, by cały czas mocno naciągać żyłkę.
Image may be NSFW. Clik here to view. 10. Następnie ponownie nawlekamy jeden koralik i wbijamy się z drugiej strony koralika znajdującego się po prawej stronie, z którego wychodzi żyłka.
12. Kilkakrotnie przewlekamy żyłkę przez koraliki znajdujące się u góry i na dole (te co zaznaczyłam). Poznacie je po tym, że trzymają się luźniej niż inne koraliki.
26. Teraz ubierzemy chwościk w koraliki. Zrobimy mu ubranko ściegiem peyote. Tutaj macie szczegółowy kurs na ścieg peyote przygotowany przez Jasamirę. Ja Wam go tylko przypomnę :).
Jak Wam się podoba naszyjnik :)? Pokusicie się o wykonanie własnego? Czekamy na Wasze komentarze!
Alicja Czapla – świeżo upieczona mama. Swój czas aktualnie dzieli na synka, dom, fotografię i koraliki. Biżuterię robi od kilku lat. Na początku były to proste formy typu koralik nawleczony na drucik. Próbowała też filcowania, decopuage i sutaszu, aż w końcu odkryła beading i to on skradł jej serce. Wciąż szuka nowych pomysłów, stara się robić nowe rzeczy i rozwijać się. Więcej prac Alicji możecie znaleźć na jej profilu na facebooku.
Na naszym Facebooku i Instagramie często pojawiają się pytania od Was, dotyczące sznurów szydełkowo-koralikowych – jak je robić, jak wykańczać, jak dobrać zapięcie. Dlatego postanowiłam zebrać dla Was w jednym miejscu wszystkie podstawowe informacje dotyczące tworzenia bransoletek na szydełku. Przygotowałam kurs, w którym pokażę, jak zrobić sznur szydełkowo-koralikowy, jakich materiałów użyć i na co zwrócić uwagę. Szydełkowanie wcale nie jest takie trudne, jak się wydaje, zobaczcie sami! ;)
Wszystko, czego potrzebujecie do zrobienia bransoletki z koralików na szydełku znajdziecie tutaj.
1. Koraliki
To najważniejszy element, którego będziemy potrzebować i jednocześnie najprzyjemniejszy do wybierania ;). Do sznurów szydełkowych najlepsze będą koraliki TOHO w rozmiarach 8/0 i 11/0. Bardziej zaawansowani mogą porwać się na tworzenie z najdrobniejszych koralików 15/0 ;). Tym z Was, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z szydełkiem polecam przede wszystkim TOHO 8/0 – na większych koralikach będzie łatwiej wyłapać ewentualne błędy. Kilka kontrastowych kolorów na pierwszy raz z pewnością wystarczy.
2. Nici
Tutaj, tak samo jak w przypadku bransoletek na krośnie, niezastąpione okażą się nici Ariadna Talia 30. Do większych koralików możemy użyć także kordonka Karat 8 – to wyłącznie kwestia tego, na jakim materiale wygodniej nam pracować. Przy grubszych niciach robótka staje się bardziej plastyczna i lejąca, ale często też bardziej widać nici pomiędzy koralikami. Najważniejsze jest, żeby nici były na tyle mocne, żebyśmy nie byli w stanie zerwać ich w rękach i żeby przechodziły przez otwory w koralikach. Ich kolor najlepiej dobrać do koloru koralików, ale nie będzie go szczególnie widać – wystarczy, jeśli do ciemnych koralików użyjemy ciemniejszych nici – czarnych czy grafitowych, a do jasnych – białych lub beżowych.
3. Szydełka
Kwestia wyboru szydełka jest bardzo indywidualna. Wielu twórców decyduje się na drobniutkie szydełka 0,7 czy 0,8mm, inni z kolei wolą pracować na szydełkach 1 czy 1,1mm. Szydełko powinno być też dopasowane do nici, których używamy – w przypadku kordonków, które z założenia są grubsze drobne szydełka mogą mieć problem, żeby złapać całą nitkę. Najlepiej wypróbować różne opcje i sprawdzić, jaka najbardziej nam odpowiada – ja pracuje najczęściej na szydełku 1mm i takie też polecam Wam na początek ;).
4. Igła do nawlekania Big Eye.
Niezależnie, czy będziemy nawlekać koraliki na nici czy na kordonek, prawdopodobnie będziemy potrzebować rozdwajanej igły, np. Big Eye. Więcej na ich temat możecie przeczytać tutaj. Dzięki swojej budowie pozwalają nawlekać nawet najdrobniejsze koraliki, a ponieważ są dosyć długie, nawlekanie jest też dużo szybsze. Może przy prostych bransoletkach nie robi to większej różnicy, ale przy nawlekaniu dłuuugaśnych lariatów czy bardzo szerokich bransoletek każdy centymetr igły jest na wagę złota ;).
5. Elementy wykończeniowe – końcówki, zapięcia, ogniwka i klej.
Do zakończenia sznura szydełkowego najłatwiej jest użyć zwykłych końcówek do wklejania – do dobierania ich rozmiaru przejdziemy za chwilkę ;). Do wklejenia najlepszy będzie dowolny dwuskładnikowy klej epoksydowy – np. Poxipol. Będziemy też potrzebować zapięcia, kółeczek montażowych, ewentualnych zawieszek czy chwostów – cokolwiek mamy ochotę dodać, żeby nasza bransoletka była bardziej spersonalizowana. Problem z wyborem zapięcia rozwiąże się sam, jeśli zdecydujemy się na użycie zapięcia magnetycznego lub ozdobnego. Możemy też oczywiście zszyć ze sobą początek i koniec sznura, tworząc bransoletkę typu bangle. Tutaj naprawdę wszystko zależy od nas i naszej wyobraźni! ;)
6. Akcesoria beadingowe.
Istnieje wiele akcesoriów do wyrobu biżuterii, które wprawdzie nie są absolutnie niezbędne do tworzenia szydełkowych bransoletek, ale są niezwykle pomocne. Może to być na przykład mata do koralików, bez której nie wyobrażam sobie nawlekania drobnych koralików – mata sprawia, że grzecznie leżą na swoich miejscach, zamiast turlać się po całym stole ;). Przy długich sznurach przydatne są też elastyczne szpulki, na których możemy owinąć nawleczone koraliki i zabezpieczyć je przed poplątaniem. Jeśli nasz projekt składa się z tylko jednego koloru koralików lub wielu kolorów, ale nawleczonych w sposób losowy, to może przydać nam się też młynek do nawlekania koralików, którego działanie możecie zobaczyć na filmiku:
Zacznijmy od tego, że wiele wzorów możecie znaleźć w Internecie. Wystarczy zerknąć na Google lub Pinteresta i możemy utonąć w ogromie kolorów, schematów i wzorów. Musimy tylko pamiętać, żeby zawsze przy korzystaniu z czyjejś pracy podać jej autora – więcej na temat praw autorskich w handmade możecie przeczytać tutaj.
Jeśli jednak macie własny pomysł i chcecie stworzyć coś od podstaw, to pomocny będzie program do projektowania sznurów szydełkowych jbead, lub jego starsza wersja – dbbead. Program możecie pobrać stąd. Poniżej znajduje się schemat na prostą bransoletkę na 8 koralików w rzędzie (8k) z motywem bargello. W zakładce “pattern” możemy zmienić parametr “width”, czyli szerokość – ilość koralików w rzędzie. Na początek najlepsze będą cieńsze sznury, np. na 6 czy 8 koralików w rzędzie. Kiedy już opanujemy podstawy, możemy zacząć szaleć z wzorami na 15 czy 20k. Musimy tylko koniecznie pamiętać, żeby w bransoletkach szerszych niż 10k zastosować ukośnik zamiast zwykłego sznura szydełkowego, żeby robótka nie zrobiła nam się za sztywna i nie zaczęła się zapadać. Ale ukośnik to temat na inną opowieść, więc może na razie pozostańmy przy sznurach do 10 koralików w rzędzie ;).
Wzór projektujemy przede wszystkim w pierwszej kolumnie, po prostu zamalowując poszczególne kwadraciki na określone kolory. W drugiej kolumnie widzimy wzór z uwzględnieniem przesunięcia koralików, typowego dla sznurów szydełkowych. Trzecia kolumna to natomiast pogląd gotowego sznura. Kwadraciki po prawej stronie natomiast oznaczają ilość koralików w danym kolorze, które musimy nawlec i ich kolejność. Strzałka pokazuje nam kierunek nawlekania koralików.
W zależności od wymiarów nadgarstka, na który robicie bransoletkę wzór, który nie jest powtarzalny, powinien sięgać do 90-100 rzędu.
Koraliki nawlekamy na nitkę, nie odcinając jej od szpulki. Zaczynamy od miejsca, które oznaczyłam strzałką na wzorze, czyli poniekąd od końca – to wynika z tego, że przerabianie zaczniemy od ostatniego nawleczonego koralika. Nawet jeśli nasz wzór jest rozrysowany do końca, tak jak powyższy (nie składa się z powtarzalnych sekwencji), to warto przed rozpoczęciem szydełkowania sprawdzić, czy ilość nawleczonych koralików wystarczy do stworzenia bransoletki na dany nadgarstek. Żeby to zrobić, wystarczy obliczyć jak długa powinna być nitka z nawleczonymi koralikami, podstawiając dane do wzoru:
ilość koralików w rzędzie x długość bransoletki
Wystarczy pomnożyć ilość koralików w rzędzie razy długość bransoletki, którą chcemy osiągnąć. Na przykład w przypadku bransoletki na 8k w rzędzie na dosyć szczupły nadgarstek, czyli 15cm, musimy nawlec 120 cm koralików. Zawsze warto nawlec ich nieco więcej – łatwiej jest potem nie przerobić wszystkich, niż kombinować z dowlekaniem nowych. Jeśli na końcu zabraknie nam koralików, możemy zawsze uciąć nitkę dość daleko za koralikami i na nią nawlec brakujące koraliki. Jest to o tyle kłopotliwe rozwiązanie, że ciężko określić jak dużo nici musimy uciąć, więc tak jak mówię – lepiej nawlec za dużo koralików niż za mało ;). Podobnie sprawa się ma w sytuacji, w której pomylimy się w sekwencji: jeśli nawleczemy za dużo koralików, możemy ostrożnie, tak żeby nie przeciąć nici, rozkruszyć narzędziami nadmiarowe koraliki. Natomiast jeśli nawleczemy ich za mało, musimy już zawiązać i odciąć nitkę, dołożyć brakujące koraliki i przymocować ją z powrotem – więc najlepiej po prostu uważać przy nawlekaniu ;).
IV Szydełkowanie bransoletki
Jeśli chodzi o samo przerabianie koralików, możecie zerknąć do poprzednich kursów – tego i tego. Ja dzisiaj przygotowałam dla Was tylko krótkie przypomnienie, w którym pokażę Wam przerabianie koralików na przykładzie prostego kawałeczka sznura na 6 koralików z TOHO 8/0. No to szydełka w dłoń i do dzieła!
1. Przesuwamy sobie nawleczone koraliki dalej na nitce i zaczynamy od zrobienia pętelki. Są różne metody, poniżej pokazuję jedną z nich: nitkę owijamy na palcu w taki sposób, żeby się skrzyżowała. Wkładamy szydełko pod nitkę, zahaczamy o górną skrzyżowaną nitkę i przeciągamy przez oczko.
2. Przyciągamy pierwsze 6 koralików bliżej szydełka. Zaciskamy nieco pętelkę. Przyciągamy bliżej pierwszy koralik (krok 1). Łapiemy szydełkiem nitkę zaraz za koralikiem (2) i przeciągamy przez oczko (3). Image may be NSFW. Clik here to view.
3. Tworzymy w ten sposób łańcuszek złożony z 6 koralików (4). Wbijamy szydełko w pierwsze oczko (5), łapiemy nitkę i przciągamy, tworząc kółeczko (6). Image may be NSFW. Clik here to view.
4. Wbijamy szydełko pod pierwszy koralik (7). Przeciągamy go za szydełko i przekładamy nitkę tak, żeby znajdowała się nad nim (8). Przyciągamy kolejny koralik, łapiemy nitkę za nim i przeciągamy przez oczko (9). Image may be NSFW. Clik here to view.
5. Tak samo postępujemy z kolejnymi koralikami. Wbijamy się pod kolejny zielony koralik (10), przesuwamy go za szydełko, przekładamy nitkę nad nim, przysuwamy bliżej kolejny czerwony koralik, łapiemy nitkę zaraz za nim (11) i przeciągamy. Kolejne koraliki dodajemy w ten sam sposób (12).
Jeśli przyjrzymy się naszemu sznurowi, to zauważymy, że koraliki, które jeszcze nie są przerobione układają się w inny sposób – bokiem, a nie otworem do góry.
6. Pokażę Wam teraz, jak zabezpieczyć i zakończyć sznur, czy, jak w tym przypadku, kawałek sznura ;). Wbijamy się pod kolejny koralik w taki sam sposób, jakbyśmy chcieli dodać kolejne koraliki, tylko że przeciągamy przez pętelkę samą nitkę – bez koralików. W ten sposób przerabiamy cały rząd – koraliki ułożą się tak jak poprzednie, otworami do góry. Odcinamy nitkę i przeciągamy przez oczko, zaciskamy i już, nasz sznur jest bezpieczny i nie rozplącze się przy pociągnięciu.
Dobór odpowiedniego rozmiaru końcówek zawsze stanowi pewien problem. Średnica sznura będzie się zmieniała nie tylko w zależności od ilości koralików w rzędzie i ich wielkości, ale też od tego, jak sztywno będziemy przerabiać koraliki lub jakiej nici użyjemy. Ciężko jest stworzyć jakąkolwiek uniwersalną zasadę, bo każdy superhandmadowiec robi swoje sznury koralikowe odrobinkę inaczej. Żeby pomóc Wam w doborze końcówek przygotowałam tabletkę z przykładowymi wymiarami końcówek, ale podkreślam bardzo bardzo mocno, że są to wartości mocno przybliżone i te końcówki, które pasują do moich sznurów mogą zupełnie nie pasować do Waszych. Jedyną pewną metodą doboru końcówek jest ich przymierzenie do sznura. Najlepiej po prostu zaopatrzyć się w różne rozmiary końcówek na wszelki wypadek. Niemniej tabletka pomoże Wam wybrać, jakie mniej więcej końcówki mogą pasować.
Końcówki najlepiej wkleić za pomocą dwuskładnikowego kleju epoksydowego. Ja używam Poxipolu i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby jakiś sznur się nie wkleił ;). Klej tego typu składa się z dwóch tubek, z których wyciskamy taką samą ilość kleju na jakąś podkładkę, karteczkę, czy dołączoną do kleju płytkę. Mieszamy albo za pomocą dołączonej szpachelki, albo używając niepotrzebnej szpilki czy wykałaczki i za jej pomocą też nakładamy klej do końcówek. Jeśli końcówka jest luźna, to kleju można dać trochę więcej, żeby miał szansę dobrze złapać. Zostawiamy do wyschnięcia – najlepiej na 24 godziny.
Teraz wystarczy dołączyć zapięcie i ewentualne ozdóbki i nasze szydełkowe maleństwo jest gotowe! ;)
Jeśli macie jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach! ;)
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Razem z Edytą Rogowską zapraszamy Was na kurs tworzenia biżuterii, w którym pokażemy jak zrobić kulkę z koralików i modne kolczyki z chwostami. Kulki wypleciemy z trochę większych koralików niż maleńkie TOHO, ale one też się w kursie pojawią. W prosty sposób stworzymy naprawdę modne i efektowne kolczyki. Do dzieła!
Wszystkie materiały potrzebne do wykonania kolczyków znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą przede wszystkim nauce techniki, a kolorystyka prezentowanych kolczyków jest jedynie propozycją. Twoje kolczyki mogą wyglądać zupełnie inaczej :). Zamiast delikatnych, jednokolorowych kolczyków, możesz postawić na kontrast :). Nie bój się eksperymentów! Na końcu kursu znajdziesz drugą propozycję kolczyków w których chwosty zostały zastąpione łańcuszkami, efekt jest równie ciekawy :)!
Gotowi? Zatem do dzieła :-)!
Etap 1 – Koralikowa kulka
1. Na nić ok 80 cm nawlekamy 4 koraliki SeaStar w kolejności 6mm; 4mm; 6mm; 4mm . Pamiętamy aby zostawić koniec nici ok 10 cm tzw. ogon, który posłuży nam później do zakończenia pracy bez ryzyka, ze nasza kulka się rozpadnie.
3. Nabieramy 3 koraliki SeaStar w kolejności 4mm; 6mm; 4mm i wbijamy się igłą w ten sam koralik z którego wychodzi nić tylko od jego drugiej strony i lekko zaciągamy nić.
5. Ponownie nabieramy 3 koraliki SeaStar w kolejności 4mm; 6mm; 4mm i wbijamy się igłą w ten sam koralik z którego wychodzi nić tylko od jego drugiej strony.
7. Zbliżamy do siebie dwa zewnętrzne koraliki 6 mm, nić wychodzi z jednego z nich – nabieramy jeden koralik 4mm i wbijamy się igłą od góry w drugi koralik 6mm.
14. Teraz nić wychodzi z koralika 11/0. Nawlekamy 4 koraliki 15/0; 1 koralik 11/0 i 4 koraliki 15/0 i wbijamy się igłą w przeciwległy koralik 11/0 tak jak na zdjęciu.
18. Nawlekamy 4 koraliki Toho 15/0 i wbijamy się igłą w granatowy koralik 11/0 tak jak na zdjęciu następnie znów nawlekamy 4 koraliki Toho 15/0 i przechodzimy przez granatowy koralik u dołu naszej kulki.
21. Pomiędzy koralikami wykonujemy supełek, nitkę przeprowadzamy pod koralikami, a jej nadmiar obcinamy. Podobnie postępujemy z ogonem. Nie obcinamy nici tuż przy supełku bo może się rozwiązać.
Choć kulki mamy gotowe to jeszcze nie koniec naszej pracy…
Etap 2 – peyotowa opaska
1. Na nić ok 50 cm nawlekamy 4 koraliki Toho Round 15/0, które tworzą 1 i 2 rząd opaski. Zostawiamy “ogon” – kilka centymetrów, który posłuży później do zakończenia pracy.
3. Do końca postępujemy według tej samej zasady – dodajemy po jednym koraliku pomiędzy wystające koraliki rzędu poprzedniego. W ten sposób wyplatamy dwie opaski po 14 rzędów każda.
1. W górnej części chwosta mocujemy wyplecioną wcześniej peyotową opaską. Oba jej brzegi zazębiają się jak suwak. Igłę wbijamy na przemian w wystające koraliki raz jednej raz drugiej strony.
2. Szczypcami rozchylamy uszko szpilki a jej prosty koniec delikatnie wsuwamy pod nić na główce chwosta i przesuwamy go do rozchylonego uszka szpilki. Uszko zaciskamy przy pomocy szczypiec.
Podobnie postępujemy z drugim chwostem.
4. Na szpilkę zakładamy nakładkę, koralikową kulkę i drugą nakładkę. Zaginamy szpilkę tuż nad nakładką. Nadmiar drutu obcinamy a szczypcami okrągłymi wykonujemy uszko na szpilce.
Koralikowe kulki mają w sobie potencjał ;-). Można stworzyć z nich wiele koralikowych projektów. Mogą posłużyć jako elementy niepowtarzalnych naszyjników lub bransoletek. Ja zrobiłam z nich kolczyki, a jak Wy je wykorzystacie? Czekam na Wasze komentarze :)!
Edyta Rogowska – edyro. Mówią, że “Potrzeba jest matką wynalazków”… W moim przypadku Potrzeba stała się Początkiem. Początkiem przygody, która z czasem przerodziła się w pasję… Swoją przygodę z ręcznie tworzoną biżuterią rozpoczęłam przeszło 5 lat temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że miłością najprawdziwszą pokocham najdrobniejsze koraliki, a moim sercem zawładnie beading ;-) Zapraszam do świata mojej pasji na www.edyro-koraliki.blogspot.com oraz na mój profil na facebooku.
Lato to czas, w którym niepodzielnie królują kolorowe wisiory. Dzisiaj pokażę Wam, jak przerobić na taki wisior kamień, lub inny element, który nie ma dziurek wystarczająco blisko krawędzi, żeby zaczepić o nie kółeczko montażowe. W tym celu nauczymy się, jak zrobić krawatkę z koralików TOHO, używając ścięgu peyote parzystego. Przy okazji stworzymy etniczny wisior z kamieniem naturalnym i chwostem. Zapraszam!
Materiały:
Kamień naturalny, lub inny element, który będzie stanowił centralną część naszyjnika – ja użyłam jadeitowej zawieszki w kształcie smoka.
Koraliki TOHO 15/0 – ja użyłam koloru opaque frosted jet.
Duży chwost wiskozowy 70mm z główką 10mm – u mnie czarny.
Sznurek woskowany 1,5mm lub rzemień – do zawieszenia kamienia.
Wszystkie materiały użyte w kursie znajdziecie tutaj. Pamiętajcie, że kurs ma służyć przede wszystkim nauce techniki – wybierzcie takie elementy, które będą pasować do Waszej koncepcji ;).
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Zapraszam Was na kurs w którym pokaże Wam jak zrobić chwosta z koralików. Chwosty to jeden z moich ulubionych wzorów na lato. Uwielbiam frędzle, frędzelki i chwościki więc dlaczego nie mogłabym połączyć ich z ukochanymi koralikami. Koralikowe frędzelki wykorzystać możecie nie tylko w wiszących kolczykach (które wciąż są bardzo modne, szczególnie latem) ale i naszyjnikach. Do dzieła!
Koraliki TOHO – rozmiar 11/0 (kolor Opaque Frosted Lavender) i 15/0 (Inside Color Crystal Lavender)
Koraliki Firepolish – 3mm w dwóch odcieniach (Matte Satin Hyacinth Violet oraz Coral Honey Beige) i 4mm (Coral light Lavender)
Koraliki – dwa koraliki w kształcie rondelle o wymiarach ok 6x8mm. U nas jest to milly, ale równie dobrze sprawdzą się np. CrystaLove . Możecie tu wykorzystać pozostałości po poprzednich projektach
Nić jubilerska – One-G w kolorze dopasowanym do koralików
Igła jubilerska – cieniutka igła, która przejdzie przez małe koraliki TOHO np. John James 10/13
Szpilki jubilerskie – szpilki gwoździe, rozmiar zależy od koralika, u nas jest to szpilka 4cm
Narzędzia jubilerskie – nożyczki, szczypce do zaginania szpilek, ewentualnie przycinak do drutów
Mata do koralików – nie jest niezbędna, ale na pewno bardzo ułatwi Ci pracę z drobnymi koralikami
Wszystkie produkty potrzebne do wykonania kolczyków znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą przede wszystkim inspiracji i nauce techniki. Twoje kolczyki mogą mieć zupełnie inne kolory. Ba, koralikowe chwosty wcale nie muszą być kolczykami, równie pięknie prezentują się np. jako element naszyjnika ;). Nie bój się eksperymentować, igła w dłoń i daj się ponieść koralikom ;).
Gotowi :)? No to zaczynamy!
1. Nawlekam na nitkę (długość – ponad metr) jeden koralik Fire Polish i przechodzę przez niego jeszcze raz by go unieruchomić. Będzie naszym “stoperem” pilnującym tego, by pierwsze koraliki nie spadły nam z nitki. Zostawiając około 10 cm zapasu nitki za nim.
Image may be NSFW. Clik here to view. 4. Nabieram na iglę jeden koralik TOHO 11/0 i wkłuwam się do ostatniego koralika, pomijając jeden. Tak jak pokazałam to na zdjęciu.
Image may be NSFW. Clik here to view. 5. Teraz pozbywam się “stopera” w postaci FIRE POLISH ponieważ osobiście wolę na tym etapie ściągnąć sobie robótkę, nadać jej odpowiedni kształt wiążąc supełek na wierzchołku. Dzięki temu nie denerwuję się tym, że koraliki mi się rozchodzą. To takie moje osobiste ułatwienie bez którego nie wyobrażam sobie dalszego szycia ;) . Kto chce może “stoper” ściągnąć sobie później.
7. Nabieram kolejny koralik na nitkę i przechodzę igłą przez koralik 4 w naszym murku. Czynności te powtarzam aż do momentu, w którym będę miała 9 koralików w rzędzie na dole i 9 u góry. Identycznie jak na zdjęciu. ZDJĘCIE 14
Image may be NSFW. Clik here to view. 8. Nasza robótka po zwinięciu powinna się ładnie zazębiać. Teraz będę ją zszywać. Nitka wychodzi mi z jednego rogu naszego koralikowego “paska” więc wbijam igłę w koralik z drugiego rogu. Później w pierwszy wystający koralik z sąsiedniej strony i następnie w trzeci koralik z drugiej strony i ostatni znowu z przeciwnej. W formie pisanej brzmi to troszkę skomplikowanie dlatego warto zerknąć na zdjęcia.
9. Pozbędę się teraz tej krótszej nitki która mi bardzo przeszkadza. Więc na chwilę nawlekam na nią igłę i “przepuszczę” ją przez koraliki pod skosem. Dwa razy dla pewności by mi się nic nie psuło. Ucinam i mogę dalej spokojnie szyć.
Image may be NSFW. Clik here to view. 10. Teraz na moją długą nitkę nawlekam 25 TOHO 11/0, 2 koraliki FIRE POLISH 3 mm, jeden koralik FIRE POLISH 4 mm i jeden koralik TOHO 15/0 i będę tworzyć frędzelki.
14. Przechodzę igłą przez koralik sąsiadujący z moim frędzlem.
Image may be NSFW. Clik here to view. 15. Znowu nawlekam 25 TOHO 11/0, 2 szt FIRE POLISH 3 mm, 1 szt FIRE POLISH 4mm i jeden 15/0 i tak samo przechodzę przez wszystkie koraliki pomijając ostatni. Mam dwa frędzelki!
Image may be NSFW. Clik here to view. 16. Przechodzę przez kolejny koralik z naszej robótki i robię następny frędzelek. W sumie będzie ich 9. Tyle ile koralików w obwodzie. Niekoniecznie muszą być jednakowej długości.
Image may be NSFW. Clik here to view. 19. Wbijam się w sąsiedni koralik 11/0 od spodu. Znowu nawlekam 5 koralików 15/0 i wbijam się w koralik 11/0 ale mijając jeden po drodze. Czynność z tego punktu powtarzam jeszcze raz.
Image may be NSFW. Clik here to view. 24. Nabieram kolejny koralik 15/0 i znowu wkłuwam się do środkowego koralika następnej “falbanki”. W sumie zrobiłam tak trzy razy. I zaciągnęłam nitkę. Dla wzmocnienia przeszłam jeszcze po obwodzie wierzchołka jeszcze raz nitką.
Image may be NSFW. Clik here to view. 26. Teraz pozbędę się nitki. W tym celu przechodzę po kilka razy przez koraliki z naszego “paska” peyote, tam i z powrotem by mieć pewność, że nic nam się nie popsuje.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Koralikowe chwosty bardzo ładnie komponują się również z różnymi wisiorami godnie zastępując tradycyjne. Sama niejednokrotnie je wykorzystuję jako ozdoby naszyjnika. Jednak wersja z kolczykami skradła moje serce. Dajcie znać jak podobał Wam się kurs i koniecznie pochwalcie się swoją wersją kolczyków :).
Monika Wojdyła – mama dwójki chłopaków, całkowicie uzależniona od koralików. Ma głowę pełną pomysłów i koralikuje nawet przez sen. Rano wszystko przenosi na papier i zabiera się do pracy. Lubi wyzwania dlatego wciąż stara się uczyć czegoś nowego. Chłopaki dzielnie mamę wspierają, mają już nawet na swoim koncie kilka fajnych projektów :). Więcej prac Moniki możecie zobaczyć na jej stronie na fb.
O tym, że sznur szydełkowy z drobniutkich koralików TOHO to świetny sposób na naszyjnik wiedzą chyba wszyscy. Ale dzisiaj zamierzam zainspirować Was do użycia go w zupełnie inny sposób! ;) Przygotowałam dla Was kurs, w którym pokażę, jak zrobić naszyjnik w stylu etno z trzech sznurów szydełkowych. Szydełkowy naszyjnik z koralików TOHO 15/0 to dosyć czasochłonny projekt, ale warty poświęconego mu czasu, obiecuję! ;)
Kleju dwuskładnikowego do wklejania końcówek – ja użyłam Poxipolu.
Wszystkie materiały, potrzebne do własnoręcznego stworzenia naszyjnika w stylu etno znajdziecie tutaj. Nie zrażajcie się, jeśli zabraknie konkretnego koloru koralików – nie bójcie się eksperymentować ;)
Jak Wam się podoba? Nosicie naszyjniki w tym stylu? Piszcie! ;)
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Misja na dziś: beading! Od jakiegoś czasu w pasartowych nowościach pojawiają się nowe, drobne koraliki, aż żal by było ich nie wykorzystać. Dlatego przygotowałam dla Was dzisiaj kurs beadingu, w którym pokażę, jak zrobić bransoletkę z koralików Czechmates Cabochon w towarzystwie koralików TOHO i Superduo. Igły w dłoń i zaczynamy! ;)
Materiały:
Koraliki CZECHMATES™ Cabochon 7mm w kolorze Saturated Metallic Potter’s Clay – na nadgarstek ok. 15-16 cm wystarczy jedna paczka.
Wszystkie materiały potrzebne do stworzenia bransoletki możecie znaleźć tutaj. Pamiętajcie, że kurs służy głównie nauce techniki i inspiracji, więc nie przejmujcie się, jeśli zabraknie któregoś koloru koralików -nie bójcie się eksperymentować z nowymi kolorami ;).
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów biżuterii ręcznie robionej. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Razem z Paulą Ziemską zapraszamy Was na nowy kurs tworzenia biżuterii. Paula pokaże Wam jak zrobić naszyjnik z kryształków rivoli z wykorzystaniem najmodniejszych chwostów, bardzo efektowny i wakacyjny. Jeśli nie przepadacie za biżuterią w intensywnych kolorach, zachęcamy Was do wykonania naszyjnika według własnych upodobań. Do dzieła!
Pamiętacie mój kurs na oplecenie kryształków BONNY koralikami firepolish? Będzie trochę podobnie – tylko tym razem pokażę jak wykorzystać do oplotu koraliki BALL 3mm :). Naszyjnik z kryształków bonny szczególnie spodoba się tym z Was, które przepadają za bogato zdobioną i przyciągającą wzrok biżuterią. Naszyjnik przepięknie układa się na dekolcie. Jeśli nie przepadacie za kolorową biżuterią, możecie wykonać naszyjnik w bardziej stonowanych kolorach. Efekt jaki uzyskacie będzie bardzo elegancki, a przy tym równie piękny!
Wszystkie produkty potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą przede wszystkim nauce techniki i inspiracji do tworzenia własnych wersji projektu. Twój naszyjnik może mieć zupełnie inne kolory, a jeśli wolisz bardziej skromne formy, możesz ograniczyć ilość kryształków lub zrezygnować z chwostów. Wszystko zależy od Ciebie :)!
Przygotujcie sobie dobrą kawkę lub herbatkę i usiądźcie wygodnie. Gotowe? To do dzieła!
1. Na igłę nawlekamy nitkę długości ok. 120 cm.
Image may be NSFW. Clik here to view.
2. Nawlekamy 4 koraliki BL. Przechodzimy igłą przez wszystkie 4 i robimy supełek.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 3. Przechodzimy przez najbliższy koralik BL i nawlekamy 3 kolejne koraliki. Przechodzimy przez koralik podstawy i kolejne dwa, tak by nić wychodziła nam ze szczytowego koralika. Czynność powtarzamy do nawleczenia 28 koralików.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 4. Nie starajcie się mocno zaciskać nici, ponieważ ten luz który się nam tworzy będzie nam potrzebny :)
Gdy już dojdziemy do tego momentu nabieramy jeden koralik BL i przechodzimy przez pierwszy z końcówki naszej pracy. Nabieramy kolejny i tak tworzy nam się obrączka.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 5. Przechodzimy igłą tak, by znalazła się w koraliku BL na obrzeżu naszej pracy, następnie nawlekamy koralik TH 15/0 i przechodzimy przez najbliższy koralik BL leżący w jednej linii.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 6. Czynność powtarzamy 10 razy. Gdy dodamy ostatni koralik TH, przechodzimy igłą tak by znaleźć się w przeciwległym rzędzie.
Image may be NSFW. Clik here to view. 7. Tam powtarzamy czynność dodawania koralika TOHO, tylko tym razem będą to koraliki 11/0. W ten sam sposób dodajemy 10 koralików.
Image may be NSFW. Clik here to view. 8. Umieszczamy kryształek w naszej robótce (tak by kolor był w części z koralikami TH 11/0) i przechodzimy samą nicią przez cały okrąg BL -> TH 11/0 → BL -> TH 11/0 itd.
Image may be NSFW. Clik here to view. 9. Naciągamy nić, dzięki czemu robótka nam się zacieśni na kryształku. Przechodzimy z powrotem do rzędu BL → TH 15/0 → BL → TH 15/0 i powtarzamy czynność przejścia samą nicią przez koraliki.
Image may be NSFW. Clik here to view. 10. Kryształek nie powinien już wypadać, ale wykonamy jeszcze zabezpieczenie. Nasza nić powinna wychodzić z koralika TH 15/0.
Image may be NSFW. Clik here to view. 11. Jeżeli tak jest to nabieramy 3 koraliki TH 11/0 i wbijamy się w 3 koralik TH 15/0.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 12. Czynność powtarzamy łącznie 5 razy (5 koralików TH 15/0 zostanie pominiętych).
Image may be NSFW. Clik here to view. 13. Jeżeli zakończyliśmy już okrążenie, przechodzimy igłą tak by wyjść z drugiego koralika w pierwszej dodanej przez nas trójce.
Image may be NSFW. Clik here to view. 14. Nabieramy 2 koraliki TH 11/0 i wbijamy się w wierzchołkowy koralik kolejnej trójki.
Image may be NSFW. Clik here to view. 15. I znowu powtarzamy schemat 5 razy.
Image may be NSFW. Clik here to view. 16. Nasze zabezpieczenie jest już gotowe :)
Przechodzimy nitką tak by igła wychodziła z dowolnego koralika BL znajdującego się w środku naszej robótki.
Nabieramy na igłę koralik TH 15/0 – TH 8/0 – TH 15/0 i prowadzimy igłę “po skosie” wbijając się w sąsiedni koralik BL.
Image may be NSFW. Clik here to view. 17. Dalsze ozdobniki wprowadzamy wg schematu:
→ TH 15/0 → BC -> TH 15/0
→ TH 15/0 → TH 8/0 → TH 15/0
→ TH 15/0 → BC → TH 15/0
→ TH 15/0 → BC → TH 15/0
→ TH 15/0 → TH 8/0 → TH 15/0
→ TH 15/0 → TH 8/0 → TH 15/0
→ TH 15/0 → TH 8/0 → TH 15/0
→ TH 15/0 → BC → TH 15/0
→ TH 15/0 → BC → TH 15/0
Image may be NSFW. Clik here to view.
18. Nasza praca powinna póki co prezentować się tak:
Image may be NSFW. Clik here to view. 19. Nić powinna wychodzić nam z koralika BL. Nabieramy jeden koralik TH 15/0 i prowadzimy go po przeciwnym skosie przechodząc przez koralik BC.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 20. Nabieramy kolejny koralik TH 15/0 i wbijamy się w koralik BL.
Image may be NSFW. Clik here to view. 21. Czynność powtarzamy lecąc przez całą pracę. Oplot pierwszej części naszyjnika jest gotowy.
Image may be NSFW. Clik here to view. 22. Zwróćcie uwagę, że koraliki TH8/0 układają się równolegle do brzegu naszej pracy. Jest to bardzo istotne ponieważ będziemy robić łączenie przez ogniwka. Okej, oplot gotowy możemy schować i uciąć nić. Teraz bierzemy szczypce i montujemy nasze chwościki na trzech dolnych koralikach TH 8/0 (nie wiem jak Wy, ale ja je bardzo lubię bo dzięki ich szerokim dziurkom można łatwo zamontować chwosty / łańcuszki i inne ozdobniki) :
Image may be NSFW. Clik here to view. 23. Nasz pierwszy koralik jest już gotowy. Lecimy z kolejnym! Pierwsze kroki wykonujemy tak samo jak w przypadku poprzedniego koralika. Ja dla urozmaicenia zmieniłam kolor nitki :)
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
24. Zmiana następuje dopiero przy wykonaniu ozdobnej pikotki.
W poprzednim oplocie wykorzystywaliśmy koraliki BC – tutaj skupimy się na samych TH.
Na nić nabieramy koralik TH 15/0 -> TH 11/0 -> TH 15/0 i tak jak w poprzednim wbijamy się na skos w sąsiedni koralik BL.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 25. Czynność powtarzamy 10 razy.
Image may be NSFW. Clik here to view. 26. Gdy już wykonamy jeden oplot musimy (tak jak poprzednio) dodać jeszcze koraliki TH 15/0.
Wychodząc z BL nabieramy jeden TH 15/0 i prowadzimy wbijając się w TH 11/0 tak by koralik ułożył nam się równolegle do brzegu pracy (jest to bardzo istotne).
Image may be NSFW. Clik here to view. 27. No i oczywiście powtarzamy to do końca okrążenia.
Image may be NSFW. Clik here to view. 28. Kończąc wbijamy się w pierwszy dodany koralik TH 11/0. Teraz nabieramy 5 sztuk koralików TH 11/0 i wbijamy igłę w sąsiedni koralik TH 11/0.
Image may be NSFW. Clik here to view. 29. Oplot wykonujemy wg schematu → 4x samo TH 11/0 → 1x 2 TH 11/0 + TH 8/0 + 2 TH 11/0, → 4x samo TH 11/0 i na koniec → 1x 2 TH 11/0 + TH 8/0 + 2 TH 11/0.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 30. Nasza praca powinna prezentować się tak:
Image may be NSFW. Clik here to view.
31. Ozdobne wierzchołki trochę nam “latają” więc wbijamy się w dwa pierwsze koraliki TH 11/0 i prowadzimy igłę przez kolejne dwa (pomijając wierzchołkowy – nić powinna przebiegać pod nim). Tą czynność powtarzamy 10 razy.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
32. Kolejny kryształek został opleciony – możemy już swobodnie schować i uciąć nić :)
Przechodzimy do 3 oplotu. Baza wygląda tak samo więc nie będę już powtarzać zdjęć. Nic nie zmienia się do wykonania ozdobników i tutaj (idąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara) schemat będzie wyglądał tak:
-> TH 15/0 – TH 8/0 – TH 15/0
-> TH 15/0 – TH 8/0 – TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
-> TH 15/0 – TH 8/0 – TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
-> TH 15/0 -> BC -> TH 15/0
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
33. I ponownie po skosie wplatamy koraliki TH 15/0. Tutaj też musicie pamiętać by koraliki 8/0 układały nam się równolegle do koralików BL z brzegu pracy. Ułożenie bicone zależy tylko od Waszego widzimisię :).
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view. 34. Tak wygląda kryształek nr 3.
Image may be NSFW. Clik here to view. 35. Super! Mamy już 3 kryształki, jeszcze dwa. Środkowy (z żółta pikotką) wykonujemy tak samo jak w schemacie nr 2.
Image may be NSFW. Clik here to view. 36. Mała zmiana nastąpi jedynie w schemacie ozdobnym ostatniego koralika. Musimy wykonać jego lustrzane odbicie . Idąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara schemat ozdobny wygląda tak:
37. Wszystkie elementy wymagające igły i nitki są są już gotowe :) Teraz montaż.
Image may be NSFW. Clik here to view. 38. Zaczniemy od ostatnich koralików. Na pojedynczym (wierzchołkowym) koraliku TH 8/0 montujemy ogniwko. To samo wykonujemy na TH 8/0 przebiegającym bezpośrednio pod nim. Na drugim koraliku TH 8/0 montujemy chwościk. Pamiętajcie o zasadzie lustra w tym opleceniu! Jeżeli jeden ma chwost bardziej po prawej to drugi bardziej po lewej ;).
Image may be NSFW. Clik here to view. 39. Łączymy ze sobą nasze oplecione BONNY (jedno ogniwko łączy dwa koraliki).
Image may be NSFW. Clik here to view.
40. Na szczycie ostatnich montujemy ogniwko na które zakładamy łańcuszek – ja dobrałam taka długość by swobodnie przechodziła mi przez głowę (bez dodatkowego zapięcia).
Image may be NSFW. Clik here to view.
Tak się przedstawia nasz naszyjnik :) Fajny?
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Mam nadzieję, że dobrze Wam się tworzyło i znajdziecie w tym kursie inspirację dla własnych prac :). Koniecznie pochwalcie się swoją wersją naszyjnika na naszym profilu na fb, instagramie lub naszej pasartowej grupie, o której więcej piszemy niżej :).
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów biżuterii ręcznie robionej. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Paula Ziemska – przygodę z biżuterią zaczynałam jako twórca bransoletek ze sznurków, co jakiś czas próbując uczyć się czegoś innego. Małe koraliki odkryłam gdy chciałam zrobić bransoletkę na szydełku – niestety mój plan się nie powiódł. Obsługa szydełka okazała się całkowitą klapą (do dnia dzisiejszego nie ogarnęłam tematu), za to moim przeznaczeniem okazała się igła. Beading całkowicie zawładnął moim sercem i chociaż po roku nadal uważam się za żółtodzioba próbuję i uczę się dalej :). Efekty mojej pracy możecie zobaczyć na moim profilu na fb.
Koralikowe, sznurkowe, okrągłe, płaskie, kolorowe lub właśnie stonowane… Bransoletki kumihimo zdobywają ostatnio coraz większą popularność. Przygotowałam dla Was dzisiaj kurs, w którym pokażę, jak zrobić bransoletkę kumihimo z dwóch rozmiarów koralików. Stworzymy elegancką bransoletkę, a przy okazji poznamy podstawy wyplatania bransoletek na dysku kumihimo. Uwaga, to uzależnia! ;)
Wszystkie produkty, potrzebne do samodzielnego wykonania bransoletki na dysku kumihimo znajdziecie tutaj. Bransoletkę możecie wykonać w takiej kolorystyce, jaką tylko sobie wymarzycie, dlatego nie przejmujcie się, jeśli zabraknie konkretnego koloru koralików. Eksperymentujcie! ;)
Wszystko gotowe? To zaczynamy!
1. Zaczynamy od odcięcia czterech kawałków kordonka – każdy o długości 1 metra. Łączymy ze sobą odcięte kawałki i na środku (czyli w połowie sznurków) wiążemy supeł ze wszystkich sznurków. Wcześniej przygotowujemy też miejsce pracy w taki sposób, aby wszystkie potrzebne rzeczy były w jednym miejscu.
Image may be NSFW. Clik here to view.2. Zakładamy sznurki na dysk kumihimo w taki sposób jak na zdjęciu – po jednym sznurku z obu stron każdej z kropek. Punktem centralnym jest supeł ze sznurków. Każdy sznurek oznaczyłam numerkiem (jeśli używam numeru konkretnego miejsca na sznurek, to mam na myśli numer na prawo od nacięcia).
Image may be NSFW. Clik here to view.
3. Teraz wypleciemy kawałek bransoletki bez koralików – tę część następnie wkleimy w końcówki. Na początek przekładamy sznurek nr 1 – pierwszy z lewej u góry – z miejsca 32 na 18, czyli na pierwsze wolne miejsce z lewej na dole (ważne jest, by wkładać sznurki w miejsca o konkretnym, podanym numerze).
Image may be NSFW. Clik here to view.
4. Pierwszy z prawej dolny sznurek (nr 4) przekładamy na pierwsze wolne miejsce z prawej strony, na górze (miejsce 1). Pamiętaj, by trzymać dysk kumihimo w tej samej pozycji przez cały czas.
Image may be NSFW. Clik here to view.
5. Teraz odwracamy dysk o 90 stopni, w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. Sprawdź, czy zrobiłaś to dokładnie tak, jak na zdjęciu
Image may be NSFW. Clik here to view.
6. Następnie ponownie przekładamy pierwszy górny sznurek z lewej (miejsce 7) na pierwsze wolne miejsce na dole po lewej stronie (czyli z miejsca 8 na 26).
Image may be NSFW. Clik here to view.
7. Dolny prawy sznurek (miejsce 6) wędruje na górę, na pierwsze z prawej wolne miejsce (10). Jeśli masz wrażenie, że się pomyliłeś, wróć do poprzedniego ruchu.
Image may be NSFW. Clik here to view.
8. Ponownie odwracamy dysk o 90 stopni – w taki sam sposób, jak poprzednio. Powtarzamy cały proces: lewy górny sznurek przekładamy na dół po lewej, prawy dolny sznurek wkładamy na górę po prawej, obrót. robimy tak do momentu, w którym sznurki ponownie znajdą się po obu stronach kropek. Dzięki temu powinniśmy stworzyć kawałek plecionki o długości 6–7 mm, który wykorzystamy do wklejenia końcówek.
Image may be NSFW. Clik here to view.
9. Nawlekamy koraliki w dwóch różnych sekwencjach:
Sekwencja A: O (onyks), 3xt (TOHO), O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O czyli 13 onyksów 4mm, a pomiędzy nimi 12 razy po 3 koraliki TOHO 11/0.
Sekwencja B: 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, O, 3xt, czyli 13 razy po 3 koraliki TOHO 11/0, a między nimi 12 onyksów 4mm.
Image may be NSFW. Clik here to view.
10. Sekwencja A powinna znaleźć się na sznurkach nr: 1, 3, 5, 7. Sekwencja b na sznurkach nr: 2, 4, 6, 8.
Image may be NSFW. Clik here to view.
11. Teraz zaczniemy już pracować z koralikami. Na początek odczepiamy sznurek nr 1 i przyciągamy bliżej jeden koralik o wielkości 4 mm.
Image may be NSFW. Clik here to view.
12. Zaczepiamy go pod nitką numer 5, a sznurek zaczepiamy na pierwszym dolnym miejscu po lewej, czyli miejscu numer 26.
Image may be NSFW. Clik here to view.
13. Odczepiamy sznurek numer 4, przyciągamy bliżej 3 koraliki TOHO i zaczepiamy je pod sznurkiem numer 8. Na początku utrzymanie wszystkich trzech koralików w odpowiednim miejscu pod nitką może być trudne, najlepiej przytrzymać je palcem przy przekładaniu sznurków.
Image may be NSFW. Clik here to view.
14. Zaczepiamy sznurek numer 4 na miejscu 10, pilnując, żeby żaden koralik TOHO się nie wysunął.
Image may be NSFW. Clik here to view.
15. Znów obracamy dysk w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Image may be NSFW. Clik here to view.
16. Postępujemy dalej na tej samej zasadzie: pierwszy górny sznurek z lewej, czyli numer 7, przekładamy na dół, po lewej stronie (na miejsce nr 2), pilnując, żeby znajdujący się na nim koralik 4 mm znalazł się pod nitką numer 4.
Image may be NSFW. Clik here to view.
17. Następnie sznurek numer 6 przekładamy na miejsce 18, zaczepiając jednocześnie 3 koraliki TOHO pod sznurek numer 1.
Image may be NSFW. Clik here to view.
18. Ponownie odwracamy dysk o 90 stopni w kierunku przeciwnym do ruchu zegara.
Image may be NSFW. Clik here to view.
19. Sznurek numer 3 przenosimy z miejsca 25 na miejsce 11, umieszczając onyks pod sznurkiem numer 6.
Image may be NSFW. Clik here to view.
20. Sznurek numer 2 musi znaleźć się w miejscu 27, a trzy koraliki TOHO – zaczepione pod nicią numer 7. Odwracamy dysk i kontynuujemy przygotowywanie bransoletki w taki sam sposób. Pamiętajmy o zachowaniu precyzji.
Image may be NSFW. Clik here to view.
21. Pleciemy aż do osiągnięcia odpowiedniej długości – przykładowo na nadgarstek o grubości 15 cm musimy zrobić 15–16 cm plecionki, w zależności od rodzaju założonego zapięcia.
Image may be NSFW. Clik here to view.
22. Jeśli bransoletka jest już wystarczająco długa, to znów wyplatamy kawałek bez koralików, tak samo długi jak po drugiej stronie.
Image may be NSFW. Clik here to view.
23. Po kolei zdejmujemy sznurki leżące naprzeciwko siebie i związujemy je ze sobą.
Image may be NSFW. Clik here to view.
24. Po zdjęciu bransoletki z dysku odcinamy nadmiar sznurków.
Image may be NSFW. Clik here to view.
25. Wklejamy końcówki, zakładamy kółeczka i karabińczyk. Bransoletka gotowa!
Image may be NSFW. Clik here to view.
26. Tak bransoletka prezentuje się na nadgarstku, w połączeniu z drobnymi bransoletkami z koralików TOHO. Onyksy można zastąpić metalowymi kulkami 4 mm.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Jak się podoba? Skusicie się na wykonanie własnej? Piszcie! ;)
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów biżuterii ręcznie robionej. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Jeśli szukacie pomysłu na biżuterię na te kilka ostatnich dni lata, to śpieszę z pomocą! Przygotowałam dla Was dzisiaj wideo, w którym pokażę, jak zrobić kolczyki na okrągłej bazie, wykorzystując ten wspaniały wynalazek ludzkości, jakim jest beading. Stworzymy wiszące kolczyki z koralików TOHO, w jesiennej kolorystyce, ale o zdecydowanie letnim charakterze. Zobaczcie sami! ;)
Wszystkie materiały, potrzebne do zrobienia takich kolczyków, znajdziecie tutaj. Pamiętajcie jednak, że kurs służy głównie inspiracji i nauce techniki, dlatego nie przejmujcie się, jeśli zabraknie jakiegoś konkretnego koloru – z pewnością znajdziecie dla niego zamiennik. ;)
Image may be NSFW. Clik here to view.
Image may be NSFW. Clik here to view.
Takie wiszące kolczyki będą się prezentować zupełnie inaczej, w zależności od kolorów, jakie wybierzecie. Koniecznie pochwalcie się swoimi pomysłami! ;)
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów biżuterii ręcznie robionej. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.