Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna.
Za pomocą igły, nici i garści koralików można wyczarować niepowtarzalną biżuterię – idealną na andrzejkową imprezę, mikołajkowy prezent, czy sylwestrową noc.
Pokażę Wam dzisiaj jak samodzielnie wykonać bardzo efektowną bransoletkę. Jej podstawą będzie ścieg spiralny płaski, którego największą zaletą są ogromne możliwości modyfikacji. Za pomocą tego ściegu stworzycie nie tylko bransoletki, ale i naszyjniki. W zależności od użytych materiałów, można uzyskać za każdym razem inny, niezwykle zaskakujący efekt. Ograniczeniem jest wyłącznie wyobraźnia!
Do wykonania bransoletki będziemy potrzebować:
-
Koraliki w rozmiarze 6mm – będą one stanowiły centralną część bransoletki. W kursie wykorzystałam czarne koraliki powlekane, jednakże doskonale sprawdzą się również szklane perły, czy spękane koraliki typu crackle. Ciekawy efekt dają także kryształki Fire Polish. Ważne jest, aby koraliki miały dużą dziurkę, ponieważ będziemy przewlekać przez nie nitkę kilkakrotnie. W zależności od długości bransoletki, będziemy potrzebować około 23-25 koralików.
-
Kryształki w rozmiarze 4mm – tutaj zastosowałam koraliki Fire Polish w kolorze Jet-Bronze Picasso. Jeśli nie macie w domu takich kryształków, śmiało możecie je zastąpić wszelkimi szklanymi lub akrylowymi koralikami typu bicone. Będziemy potrzebować około 50szt.
-
Koraliki Toho Round 11/0 – drobne szklane koraliki o średnicy 2,2mm. Ja wykorzystałam tutaj galwanizowane koraliki w kolorze Antique Bronze, jednakże koraliki japońskiej firmy Toho dostępne są w niezwykle szerokiej gamie odcieni i z pewnością sporo frajdy sprawi Wam tworzenie własnych zestawów kolorystycznych. Powinno wystarczyć 5 gram koralików.
-
Zapięcie – dla mnie najwygodniejsze są zapięcia typu toggle. Jeśli macie jednak inne zdanie, naturalnie możecie je zastąpić np. karabińczykiem. W projekcie wykorzystałam ozdobną klamrę w kolorze antycznej miedzi.
-
Kółka otwarte – posłużą nam do zamocowania zapięcia. Średnica 4-6mm.
-
Nici lub żyłka – do nawlekania koralików, ok. 3m. Wybierzcie takie, na których najlepiej Wam się pracuje. Ja wykorzystałam czarne nici One-G, które wprost uwielbiam. Są to profesjonalne japońskie nici nylonowe, pokryte specjalnym woskiem, dzięki któremu są sztywniejsze i nie plączą się. Do tego dostępne są w różnych odcieniach (czerń, brąz, szarość, ecru, biel, żółć, fiolet..) i rozsądnej cenie – ok. 10zł za szpulkę 46m. Wiele dobrego słyszałam o amerykańskich niciach Beadsmith Fireline B. Reklamowane są jako nici do zadań specjalnych – profesjonalne plecione nici polietylenowe, woskowane, bardzo mocne. Jednakże za taką samą szpulkę nici o długości 46m, zapłacimy już ok. 30zł.
-
Igła do koralików – odpowiednie będą igły w rozmiarze 11 lub 12. Pamiętajmy, że muszą one przejść przez dziurkę koralika kilkakrotnie. Polecam igły Beadsmith/John James. Wiele igieł udało mi się dotychczas złamać i odnoszę wrażenie, że igły tych marek są najbardziej wytrzymałe. Na zdjęciu paletka igieł Beadsmith w rozmiarach 10-13.
Oprócz wymienionych wyżej materiałów przydadzą się Wam nożyczki do przycinania nici, szczypce bociany do zamontowania zapięcia i przede wszystkim, mata do koralików lub arkusz filcu. Dzięki nim nie będziecie musieli ganiać koralików po stole i podłodze.
Jak wykonać bransoletkę?
Zaczynamy od założenia koralika stopera, który do momentu wykończenia bransoletki będzie utrzymywał pozostałe koraliki w miejscu. Może to być jeden z koralików Toho 11/0 lub inny pojedynczy koralik w kontrastującym kolorze. Nawlekamy koralik na nitkę. Zostawiamy ogon o długości 15-20cm – później posłuży on nam do zamontowania zapięcia. Przeszywamy koralik dwukrotnie na okrętkę. Po zaciągnięciu nici, nie powinien się przesuwać.
Na nitkę nawlekamy pierwsze dwa środkowe koraliki w rozmiarze 6mm – w moim przypadku są to czarne koraliki powlekane. Ściągamy je w dół, aż zatrzymają się na stoperze.
Na igłę nabieramy 5 koralików Toho 11/0, 1 koralik Fire Polish 4mm, i znów 5 koralików Toho 11/0.
Przechodzimy igłą przez oba środkowe koraliki (od strony stopera) i zaciągamy nić.
Ponownie nabieramy na igłę koraliki [5 x Toho, 1 x Fire Polish, 5 x Toho], przeciągamy igłę przez dwa środkowe koraliki i zaciągamy.
Powinniśmy uzyskać dwie pętle otaczające środkowe koraliki.
Nawlekamy koralik w rozmiarze 6mm.
Nabieramy koraliki [5 x Toho 11/0, 1 x Fire Polish, 5 x Toho 11/0] i igłą przechodzimy przez dwa ostatnie środkowe koraliki – ten który dodaliśmy w poprzednim kroku i jeden przed nim.
Nawlekamy [5 x Toho 11/0, 1 x Fire Polish, 5 x Toho 11/0] i przeciągamy igłę przez te same środkowe koraliki. W ten sposób powstał drugi okrąg, nachodzący na pierwszy.
Ten sam schemat powtarzamy do uzyskania odpowiedniej długości bransoletki: nawlekamy 1 koralik 6mm, ściągamy w dół, nawlekamy [5 x Toho 11/0, 1 x Fire Polish, 5 x Toho 11/0], przewlekamy igłę przez dwa ostatnie koraliki 6mm, nawlekamy [5 x Toho 11/0, 1 x Fire Polish, 5 x Toho 11/0], przewlekamy igłę przez ostatnie dwa koraliki 6mm. Aż do uzyskania takiej bazy:
Jaką długość powinna mieć bransoletka? To zależy od nadgarstka. Zazwyczaj przygotowuję bransoletki na 23-25 koralików w środkowym rzędzie. Najłatwiej jest po prostu przymierzyć robótkę do nadgarstka. Pamiętajcie, że po zamontowaniu zapięcia, bransoletka będzie ok. 2cm dłuższa.
Jak wykończyć bransoletkę?
Nawlekamy na nitkę 6 koralików Toho.
Przechodzimy igłą przez pierwszy nawleczony koralik Toho i dwa koraliki 6mm ze środkowego rzędu, aby utworzyć pętelkę, o którą później zaczepimy zapięcie.
Wracamy igłą przez boczny rząd koralików, by znów przeciągnąć nitkę przez koralikową pętelkę i środkowe koraliki.
Wracamy drugą stroną. Musimy wykonać przynajmniej 2-3 takie okrążenia, aby pętelka utrzymała później nasze zapięcie.
Tak wygląda gotowa pętelka:
Dobrze jest gdzieś w bocznych rzędach zawiązać supełek – po zaciągnięciu nici schowa się on wewnątrz koralików, a będziemy mieć pewność, że pętelka się nie poluźni.
Pozostały koniec nici przeciągamy przez środkowy rząd koralików. Nadmiar odcinamy.
W ten sam sposób wykańczamy drugi koniec bransoletki. Pamiętajcie, aby najpierw ściągnąć koralik stoper. Tak powinna wyglądać gotowa baza:
Za pomocą bocianów rozginamy kółka otwarte, zaczepiamy zapięcie o wcześniej przygotowane pętelki.
I bransoletka gotowa!
Co zrobić, gdy nawleczona nić okaże się za krótka?
Absolutnie się nie przejmujcie. W każdej chwili można dowlec dodatkową nitkę. Wystarczy dowiązać nową nić do naszego ogonka przy stoperze i przeciągnąć ją przez cały środkowy rząd koralików 6mm, aż do miejsca w którym skończyliśmy pracę. Jeśli pracujecie na żyłce lub nici monofilowej, nawet lepiej jest skorzystać z kilku krótszych odcinków. Dzięki temu unikniecie plątania się nici, a co za tym idzie, wielu niepotrzebnych nerwów.
Poniżej znajdziecie dwie inne wersje kolorystyczne tej bransoletki. Do ich wykonania wykorzystałam szklane perły i kryształki, a także akrylowe koraliki typu bicone.
Możecie się też pokusić o wersję ekskluzywną i wykorzystać w projekcie perły oraz kryształki Swarovskiego. Taka biżuteria wymaga już bardziej szlachetnej oprawy, dlatego elementy wykończeniowe powinny zostać wykonane ze srebra lub złota. Myślę, że to wspaniały pomysł na biżuterię ślubną.
Życzę Wam owocnej pracy i przede wszystkim, miłej zabawy!
Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.